Wyobraźmy sobie, że ktoś z listy stu najbogatszych ludzi świata zechciałby zainwestować w Polsce miliony dolarów. Przypuśćmy, że wybiera województwo lubelskie, żeby być blisko wschodniego rynku. Szuka średniej wielkości miasta z dobrą komunikacją drogową i kolejową. Patrząc na mapę mógłby zwrócić uwagę na przyjaźnie brzmiącą nazwę Puławy. Zanim podejmie jakiekolwiek decyzje, postanowi dowiedzieć się czegoś więcej o miejscu, gdzie chciałby zainwestować. Jak to zrobi? Włączy komputer i wpisze dość oczywisty adres: www.pulawy.pl. Co znajdzie? Dosłownie nic. Rysunek klucza, reklama, kilka rzędów napisów „Puławy pulawy” i… zaproszenie do współpracy. To jednak trochę za mało, jak na stronę reprezentacyjną miasta. I najważniejsze – jest też komunikat „Niebawem RUSZAMY!!!!”. A ruszają tak już od kilku, jeśli nie kilkunastu, miesięcy.
Lepiej jest pod adresem www.pulawy.com – jednak to też nie jest właściwy serwis internetowy, a tylko cztery odnośniki do innych stron o Puławach. Stron, które można odnaleźć przez wyszukiwarkę internetową. Np. poprzez Google.
Na pierwszym miejscu w Googlach ukaże się oficjalna witryna Urzędu Miasta. (www.um.pulawy.pl). Witryna zawiera przytłaczającą ilość informacji, jednak są one poukładane dość chaotycznie i w gąszczu odnośników łatwo się zgubić. Strona jest dość uboga w elementy graficzne, ale dzięki temu szybciej działa. Niestety, wszystkie informacje na stronie okażą się dla zagranicznego inwestora bezużyteczne. Trudno bowiem sądzić, że będzie on władał językiem polskim – a tylko w takiej wersji językowej jest serwis.
Na szczęście, z pomocą przychodzi Wikipedia. Na drugim miejscu w wynikach wyszukiwania znajduje się odnośnik do hasła Puławy w tej angielskojęzycznej encyklopedii. Na stronie znaleźć można parę słów o położeniu Puław i trochę obszerniejszy rys historyczny.
Inne puławskie strony proponowane przez Google są również tylko polskojęzyczne. Serwis info.pulawy.pl jest chyba najlepszą stroną o mieście i życiu w nim. Znaleźć tam można mnóstwo przydatnych informacji i „niusów”. Jest też funkcjonujące forum internetowe.
Honor Puław ratują Zakłady Azotowe, których strona internetowa wykonana jest bardzo profesjonalnie, a większość informacji dostępna jest w języku angielskim. Niestety, nie jest to strona miejska, więc i informacji o samym mieście tam jak na lekarstwo.
Dwukrotnie mniejszy sąsiedni Dęblin ma na swojej stronie informacje nie tylko w języku angielskim, ale również włoskim... czyli jednak można...