Na drodze wyjazdowej z Baranowa w kierunku Dębczyny auto wypadło z jedni, uderzyło w drzewo i przewróciło się na bok. Kierująca, 28-latka, została zabrana do szpitala. Kobieta była trzeźwa.
Do zdarzenia doszło w czwartek ok. godz. 12:30. Na prostej drodze z Baranowa do Dębczyny pojawiła się wtedy skoda prowadzona przez 28-letnią mieszkankę gminy Baranów. Jaką prędkość rozwinęło auto - nie wiemy, ale policja jest przekonana, że zbyt wysoką. Zwłaszcza w zestawieniu z umiejętnościami i doświadczeniem kierującej, która prawo jazdy odebrała zaledwie 3 miesiące temu.
W pewnym momencie kobieta straciła panowania nad pojazdem. Samochód zjechał z jezdni na pobocze, uderzył w drzewo i przewrócił się na bok. Na miejsce wezwano służby ratunkowe. Pogotowie zabrało poszkodowaną do szpitala.
- Apelujemy o ostrożność i więcej wyobraźni na drodze - podkreśla kom. Ewa Rejn-Kozak, rzecznik puławskiej policji.