Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Po obniżeniu wymagań dla wykonawców, w drugim przetargu na budowę nowej hali sportowej w Żyrzynie, wpłynęły cztery oferty.
Pierwszy przetarg, z uwagi na wyśrubowane kryteria, z powodu braku ofert, zakończył się fiaskiem. Do drugiego stanęły cztery firmy: kielecki Rystal-Bud (4 mln zł), Rachwał SC z Janowa Lubelskiego (4,8 mln zł), Sarsbud z Ułęża (5,3 mln zł) oraz puławski Termochem (5,2 mln zł). Oferty zostały otwarte w środę. W ciągu najbliższych dwóch tygodni powinniśmy poznać rozstrzygnięcie. Najbliżej zwycięstwa, z uwagi na najniższą cenę jest podmiot z województwa świętokrzyskiego, ale o tym, kto wygra zdecyduje szczegółowa analiza przysłanych dokumentów.
Połowę kosztów budowy nowej hali sfinansuje resort sportu, a nowy obiekt będzie jednym z najnowocześniejszych w całym powiecie puławskim. Przewidziano w nim m.in. widownię na 130 miejsc, salę do aerobiku, siłownię, szatnie, zaplecze sanitarne oraz rewitalizację otoczenia z nowymi chodnikami i miejscami parkingowymi. Budynek będzie klimatyzowany i wentylowany, a pierwsze zajęcia WF-u prawdopodobnie będą możliwe już w drugiej połowie przyszłego roku. Na co dzień korzystać z niego będzie prawie 500 uczniów nowej ośmioklasowej podstawówki i przedszkola.
