

Nietypowy widok w Radzyniu Podlaskim. Rondo im. Żołnierzy WiN zostało przepołowione. Wszystko przez transport elementów, które mogą ważyć nawet 150 ton.

– Przewoźnik za zgodą GDDKiA i na swój koszt, przebudowuje fragment ronda, by mogły przejechać tamtędy pojazdy o dużych rozmiarach – mówi Łukasz Minkiewicz, rzecznik lubelskiego oddziału GDDKiA.
A dokładnie będą to składy z elementami farm wiatrowych, które przyjadą z Gdańska i Gdyni do gminy Wisznice. To tam powstaje 12 wiatraków, o łącznej mocy ok. 120 megawatów. Inwestorem jest firma Qair Polska, która jest częścią francuskiej grupy obecnej w 12 krajach i od 30 lat zajmującej się energią odnawialną na lądzie i na morzu. To ma być pierwsza w powiecie bialskim farma wiatrowa.
Dlatego w ramach tymczasowej organizacji ruchu, z ronda zdemontowano niektóre elementy. Pojawiło się też nowe oznakowanie. – Później rondo musi być przywrócone do pierwotnego wyglądu, dla bezpieczeństwa kierowców i zgodnie z projektem stałej organizacji ruchu– zaznacza Minkiewicz.
Wiadomo, że takich transportów ma być kilkadziesiąt. – Niektóre przewożone elementy będą miały ok. 65 metrów długości, o masie do ok. 150 ton – precyzuje rzecznik. Jednocześnie dodaje, że przejazdy o takich gabarytach w tym miejscu to ewenement.

