Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Chełm

12 kwietnia 2016 r.
13:24

Sędzia poświadczała nieprawdę? Straciła immunitet drugi raz. Obniżą jej wynagrodzenie

9 30 A A

Wczoraj Sąd Apelacyjny zezwolił prokuratorowi rejonowemu w Lublinie na pociągnięcie do odpowiedzialności Anny C., sędzi Sądu Rejonowego w Chełmie. Sędzia została też zawieszona, a jej wynagrodzenie obniżono o 25 proc.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Anna C. jest podejrzana o to, że 14 lutego 2014 r. we Włodawie jako sędzia i funkcjonariusz publiczny wydając wyrok poświadczyła w nim nieprawdę – mówi Barbara du Chateau, rzecznik Sądu Apelacyjnego w Lublinie. – Wyrok ten miał być wydany 10 lutego, co nie miało miejsca. Ponadto 26 lutego 2014 r. działając wspólnie i w porozumieniu z inną osobą wystawiła protokół z 10 lutego 2014 r., dokumentując w nim rozprawę, która się nie odbyła.

O poczynaniach sędzi pisaliśmy wielokrotnie. W 2014 r. rzecznik dyscyplinarny skierował do Sądu Dyscyplinarnego dwa wnioski w jej sprawie. W jednym zarzucił podrobienie wyroku w sprawie karnej i poświadczenie nieprawdy w protokole. W drugim jest mowa o poświadczeniach nieprawdy w czterech sprawach. Kolejną sprawą – nakłaniania protokolantów do fałszowania protokołów z rozpraw, które nigdy się nie odbyły – zajęła się prokuratura. Ale żeby przeprowadzić postępowanie karne wobec sędzi, Sąd Apelacyjny najpierw musi pozbawić ją immunitetu.

– Pierwszą uchwałę w sprawie udzielenia prokuratorowi rejonowemu pozwolenia na pociągnięcie Anny C. do odpowiedzialności karnej sąd podjął już 5 listopada 2014 r. – precyzuje Barbara du Chateau. – Wtedy też zawiesił ją w czynnościach służbowych i obniżył wynagrodzenie. Anna C. odwołała się jednak do Sądu Najwyższego. Wiosną zeszłego roku SN uchylił orzeczenie niższej instancji i nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy. 

O sprawie Anny C. zrobiło się głośno w lutym 2014 r., po tym jak do włodawskiej prokuratury dotarł wyrok w sprawie mężczyzny przyłapanego na jeździe rowerem po alkoholu. Wcześniej jednak ten sam sąd powiadomił śledczych, że rozprawa została odroczona, bo rowerzysta nie stawił się w sądzie.

Reakcją prokuratury było postawienie protokolantowi zarzutu poświadczenia nieprawdy. Artur M. został zawieszony i czeka na proces. Od roku dostaje tylko połowę swojego wynagrodzenia. Wcześniej skarżył się swoim przełożonym, że sędzia przymusza go do poświadczenia nieprawdy w dokumentach. Postępowanie w jego sprawie nie mogło być jednak przeprowadzone bez przesłuchania chronionej immunitetem Anny C. 

Po uchyleniu wyroku przez Sąd Najwyższy Anna C. mogła wrócić do pracy. Z Włodawy przeniosła się wówczas do II Wydziału Karnego Sądu Rejonowego w Chełmie. A do naszej redakcji zaczęły przychodzić anonimy.

„Pani sędzia pomimo tego, że jest oskarżona, nadal terroryzuje pracowników Sądu Rejonowego w Chełmie. Nie zaprzestała lobbingu, czuje się bezkarna. (…) Protokolanci boją się chodzić z nią na salę rozpraw, bo nie wiedzą, czego mogą się spodziewać” – czytamy w jednym z nich. Z listu wynikało także, że na sali sądowej sędzia rzucała aktami, krzyczała. Bywała rozchwiana emocjonalnie, nagle wybuchała złością.

Przełożeni Anny C. problem znają od dawna. Sędzia już kilka razy była wzywana „na dywanik”.
Podczas wczorajszej rozprawy Sąd Apelacyjny oddalił drugi zarzut związany z poświadczaniem nieprawdy w czterech innych sprawach. Chodziło o nieujawnianie przez Annę C. dowodów, które znajdywały się w aktach. – W tym przypadku sąd społeczną szkodliwość postępowania sędzi uznał za niską. Nie dopatrzył się też złych intencji z jej strony – dodaje du Chateau.

Kiedy próbowaliśmy porozmawiać z Anną C. usłyszeliśmy jedynie, że „nie ma w zwyczaju rozmawiać z mediami”.

Uchwała Sądu Apelacyjnego musi się jeszcze uprawomocnić. Po otrzymaniu uzasadnienia na odwołanie się do Sądu Najwyższego sędzia będzie miała siedem dni.

Pozostałe informacje

MKS FunFloor przegrał pierwszy mecz pod wodzą Pawła Tetelewskiego
galeria

MKS FunFloor Lublin przegrał z KPR Gminy Kobierzyce

KPR Gminy Kobierzyce wyrasta na koszmar MKS FunFloor. W tym sezonie obie ekipy spotkały się już dwa razy i oba mecze zakończyły się porażkami lubelskiej siódemki. I nie jest ważne, czy na ławce trenerskiej zasiadała Edyta Majdzińska, czy jak w środowy wieczór Paweł Tetelewski. Drużyna z Dolnego Śląska w obu przypadkach była wyraźnie lepsza.

Są aktywni i dbają o środowisko. Wyjątkowa lekcja edukacyjna w SP nr 39 w Lublinie
galeria

Są aktywni i dbają o środowisko. Wyjątkowa lekcja edukacyjna w SP nr 39 w Lublinie

Jak uchronić się przed powodzią? Jakie organizmy żyją w Bystrzycy? Tego dowiedzieli się dzisiaj uczniowie ze szkoły podstawowej nr 39 w Lublinie podczas zajęć z programu "Aktywni Błękitni".

Trening kosmetologiczny dla seniorów
galeria

Trening kosmetologiczny dla seniorów

Automasaż, gimnastyka mięśni twarzy i pielęgnacja ciała. Tego uczyli się lubelscy seniorzy.

Wjechał na tor kolejowy i zawisł na rampie

Wjechał na tor kolejowy i zawisł na rampie

28-letni mieszkaniec Terespola zignorował zakaz wjazdu. Mężczyzna nie zauważył krawędzi rampy i utknął na torach kolejowych.

Lubelskie obchody rocznicy wybuchu powstania styczniowego

Lubelskie obchody rocznicy wybuchu powstania styczniowego

Lublin uczcił 162. rocznicę wybuchu powstania styczniowego. Władze oraz społeczność szkolna zapaliły znicze i złożyły kwiaty w miejscach pamięci.

Gala karnawałowa w Operze
7 lutego 2025, 18:00

Gala karnawałowa w Operze

Mamy karnawał, czas zabawy. Opera Lubelska zaprasza na Galę Karnawałową w stylu brilliant, która zaświeci blaskiem Wiednia i Paryża.

Wszystkiego najlepszego wszystkim dziadkom!
MEMY
galeria

Wszystkiego najlepszego wszystkim dziadkom!

22 stycznia obchodzimy Dzień Dziadka. To właśnie dzięki nim świat jest lepszy.

Ul. Bernardyńska jeszcze dziś zamknięta dla ruchu
galeria

Ul. Bernardyńska jeszcze dziś zamknięta dla ruchu

Ulica Bernardyńska nadal pozostaje zamknięta dla ruchu. Obowiązują objazdy komunikacji miejskiej. Decyzja o otwarciu ulicy może zapaść jutro.

Sebastian Rudol może wkrótce pożegnać się z Motorem Lublin

Sebastian Rudol pożegna się z Motorem Lublin?

Niespodziewane wieści transferowe. Według plotek wkrótce Motor Lublin może opuścić Sebastian Rudol. Środkowy obrońca pokazał się na jesieni z bardzo dobrej strony, ale w zimie żółto-biało-niebiescy sprowadzili już dwóch stoperów. „Rudi” ma przenieść się do pierwszoligowego ŁKS Łódź.

Zigi Zana

Miał być przełom, a jest problem. Kupiec nie zapłacił za najdroższą klacz aukcji Pride of Poland

Typowana jako faworytka ubiegłorocznej aukcji Pride of Poland, klacz Zigi Zana taką się okazała. Problem w tym, że stadnina w Michałowie do tej pory nie doczekała się 145 tys. zł euro. To cena, za którą wylicytował ją kupiec z Belgii.

Uroczystości pogrzebowe Marianny Krasnodębskiej
galeria

Uroczystości pogrzebowe Marianny Krasnodębskiej

Marianna Krasnodębska pseud. „Wiochna” zmarła w wieku 101 lat. Uroczystości pogrzebowe odbyły się w środę na cmentarzu na Majdanku.

Pijany omal nie wjechał w dzieci. Miał 3 promile i zakaz kierowania

Pijany omal nie wjechał w dzieci. Miał 3 promile i zakaz kierowania

Gdyby nie reakcja świadków, mogłoby dojść do tragedii. Jedna z dziewczynek odskoczyła w ostatniej chwili.

Nie żyje muzyk disco polo. Zginął w wypadku samochodowym

Nie żyje muzyk disco polo. Zginął w wypadku samochodowym

Łukasz Obszyński, znany jako DJ Yogas, zginął we wczorajszym wypadku w Werbkowicach. Jak podaje policja - zderzył się czołowo z pojazdem wojskowym.

Pożar domu

Sąsiad uratował starszą kobietę z pożaru domu. Trwa zbiórka na odbudowę

Gdyby nie odważny sąsiad, pani Stanisława mogłaby spłonąć w pożarze swojego dobytku. Wójt gminy w specjalny sposób podziękował panu Januszowi, a przyjaciele uruchomili zbiórkę na odbudowę domu.

Pechowy Dzień Babci – seniorki straciły 65 tys. zł

Pechowy Dzień Babci – seniorki straciły 65 tys. zł

Dzień Babci nie był szczęśliwy dla seniorek z Lublina. Kobiety uwierzyły w historie o ataku na konto bankowe i wypadku wnuczki.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty