Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

18 kwietnia 2022 r.
15:28

Sięgnąć za horyzont. Dalekie obserwacje z Lubelszczyzny

85 0 A A

Jak się okazuje, nie trzeba jechać w góry, żeby je zobaczyć. Tatry Wysokie widać z południowej Lubelszczyzny, przy dobrej pogodzie nawet z 240 km. Z okolic Puław rozciąga się widok na Góry Świętokrzyskie, a turbiny wiatrowe koło Michowa i wieżę w Rykach zobaczymy nawet spod Lublina.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Pasja do dalekich obserwacji rozwinęła się przed laty wśród fotografów górskich, którzy zaczęli rywalizować ze sobą o uchwycenie poszczególnych szczytów z jak największej odległości.

Jednym z rekordowych wyczynów w skali światowej do dzisiaj jest zdjęcie francuskich Alp z Pirenejów (443 km). To mniej więcej tyle, ile w linii prostej wynosi odległość z Lublina do Sopotu lub Debreczyna na Węgrzech.

Z Roztocza na Lodowy Szczyt

W Polsce najbardziej popularnym kierunkiem obserwacji są słowackie Tatry Wysokie. Łomnicę (2634 m n.p.m.) i Lodowy Szczyt (2628 m n.p.m.) udało się sfotografować m.in. z południowej Lubelszczyzny.

Wierzchołek tego ostatniego fotograf Michał Skiba uchwycił z Wierzchowisk Drugich na Roztoczu, czyli z 240 km. Niestety, ze względu na kulistość Ziemi, tatrzańskiej panoramy z Lublina zobaczyć nie można. Według obliczeń wykonanych przez pasjonatów dalekich obserwacji, mogłoby się to udać dopiero z wysokości ok. 600 metrów nad ziemią.

Ale nie tylko wysokość potencjalnego punktu obserwacyjnego ma znaczenie. Przy dużych odległościach ważna jest także przejrzystość powietrza, jego wilgotność, a nawet odpowiedni kąt padania promieni słonecznych. Z tego powodu niektóre obserwacje udają się tylko w określonych porach roku.

Powietrze musi być suche i czyste

– Warunki atmosferyczne to główny problem, z jakim musimy się zmierzyć. Im większy dystans obserwacji, tym potrzebna jest lepsza przejrzystość powietrza, a tę trudno przewidzieć. Powietrze powinno być suche i zawierać jak najmniej pyłów, które potrafią skutecznie zasłonić widok. O świcie i zmierzchu w pogodne dni Słońce podświetla niebo. Na jego tle wyraźnie zarysowuje linię horyzontu. Z Lubelszczyzny możemy wtedy zaobserwować Góry Świętokrzyskie, a nawet Tatry – tłumaczy Łukasz Wawrzyszko, założyciel strony internetowej „Lubelskie Horyzonty”, jeden z pasjonatów dalekich obserwacji.

Nasz rozmówca od lat interesuje się punktami widokowymi i tym, co można z nich dostrzec.

– Gdy kilkanaście lat temu wykonywałem oznaczenia szczytów widocznych na górskich panoramach, nauczyłem się je rozpoznawać za pomocą mapy, a następnie przy użyciu specjalnych programów komputerowych. Później trafiłem na stronę dalekieobserwacje.eu, gdzie można znaleźć setki zdjęć gór i innych obiektów widzianych z dużych odległości, ale brakowało fotografii z Lubelszczyzny.

Refrakcja czyni cuda

Przełom nastąpił w 2018 roku, gdy w internecie zaczęły pojawiać się pierwsze zdjęcia Tatr z Wyżyny Lubelskiej. Kolejne kadry były coraz dokładniejsze, odsłaniając nawet to, co zwykle skrywało się za horyzontem.

Kluczem okazało się zjawisko refrakcji atmosferycznej, czyli załamania światła, które przy odpowiednich warunkach, potrafi sprzyjać fotografom.

– To otworzyło możliwości poszukiwania kolejnych, jeszcze bardziej odległych miejsc – zauważa Łukasz Wawrzyszko.

Pasjonaci badają możliwości uchwycenia jak najostrzejszych obrazów Tatr między innymi z Potoku Wielkiego, Karkówki, Salomina, Polichny, a także ze wspomnianych Wierzchowisk.

Ich zdaniem możliwe są obserwacje z odległości przekraczających nawet 250 km.

Ponadto ciągle odkrywane są nowe punkty widokowe, które wymagają sprawdzenia przy korzystnych warunkach atmosferycznych, co w przyszłości może przynieść nowe rekordy. W kręgu zainteresowań są także inne pasma górskie.

Na Roztoczu powstają zdjęcia między innymi połonin bieszczadzkich (ok. 150 km), czy Gór Świętokrzyskich. Te ostatnie widać także z okolic Kraśnika, Opola Lubelskiego, Kazimierza Dolnego, po Parchatkę koło Puław (90 km).

Maszty, kominy, kościelne wieże i zamek

Wśród obiektów, na które polują fotografowie dalekich obserwacji znajdują się również wysokie budowle, takie jak maszty radiowo-telewizyjne, kominy, czy turbiny wiatrowe.

Niektóre z nich można dostrzec nawet z kilkudziesięciu kilometrów. Posiadając lornetkę, z tarasu widokowego niedaleko Świętego Krzyża zobaczymy Zamek w Janowcu (78 km), a nawet kominy Zakładów Azotowych w Puławach (92 km).

Z kolei z samego zamku, poza świętokrzyskimi wzniesieniami, rozpoznamy choćby cementownię w Ożarowie (47 km). Z miejscowości Smugi koło Lublina (gm. Niemce) udało się zrobić zdjęcie masztu RTCN w odległych o prawie 50 km Ryk, a z Garbowa dostrzeżono kominy elektrowni w Kozienicach (69 km). Wieżę RTON przy ul. Raabego w Lublinie pasjonaci upolowali nocą. Czerwone światło na jej szczycie było widoczne z ponad 56 km. Zdjęcie wykonano z Pagórów Chełmskich.

Będąc we wspomnianej Parchatce, warto spojrzeć na północ.

Na horyzoncie połyskują tam elewacje wieżowców osiedla „Lotnisko” w Dęblinie (22 km), a nieco bardziej na prawo, tuż nad linią drzew wystaje szczyt 70-metrowej wieży kościoła w Rykach (30 km). Najwyższe w województwie, 75-metrowe wieże świątyni w Garbowie, dostrzeżono z ponad 38 km, z Góry Piotrkowskiej w okolicach Bychawy.

Boży Dar ze Słowacji? Teoretycznie możliwe

Poza tym, co już udało się uchwycić, pozostają obserwacje teoretyczne, które być może uda się wykonać w przyszłości. Teorie te wynikają z matematycznych obliczeń wysokości poszczególnych obiektów oraz odległości od nich z uwzględnieniem wysokości punktu obserwacyjnego.

– Teoretycznie z najwyższych szczytów Tatr Wysokich widać Wyżynę Lubelską, ale nikt dotychczas nie zrobił takich zdjęć.

Prawdopodobnie, ze słowackich Tatr widać również światło masztu w Bożym Darze, czyli odległości ok. 270 km. To najdalszy możliwy widok na Lubelszczyznę – przyznaje właściciel portalu „Lubelskie Horyzonty”. – Z okolic Stoczka Łukowskiego powinno być natomiast widać iglicę najwyższego wieżowca Warszawy (Varso Tower – 310 m wysokości – przyp. aut.).

Czym się robi takie zdjęcia?

Wbrew pozorom, żeby wykonać dobre zdjęcie, nie potrzeba sprzętu „za miliony”. Najważniejsze jest to, żeby wiedzieć, w którą stronę patrzeć i potrafić rozpoznawać elementy widoczne na horyzoncie. Do tego przydaje się znajomość topografii, umiejętność posługiwania się mapą i kompasem.

Według fotografów, najlepiej używać lustrzanek z obiektywami o długiej ogniskowej, nawet 600 mm, ale kompakty posiadające zoom optyczny również znajdują zastosowanie. Największe elementy, jak górskie szczyty, dostrzeżemy gołym okiem, a z ich uwiecznieniem poradzi sobie nawet telefon komórkowy.

– Możliwości telefonu zwiększymy przykładając do niego lornetkę – podpowiada nasz rozmówca. Przy gorszych warunkach oświetleniowych, kiedy należy użyć dłuższego czasu naświetlenia niezbędny może okazać się również statyw.

Wszyscy, którzy posiadają już w swojej kolekcji dalekie obserwacje lub chcieliby rozpocząć swoją przygodę z tą dziedziną fotografii, mogą wysyłać swoje osiągnięcia na adres lubelskiehoryzonty@gmail.com

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Radny wnioskuje o zmiany na ul. Podzamcze. Miasto odpowiada: nie ma takich planów

Radny wnioskuje o zmiany na ul. Podzamcze. Miasto odpowiada: nie ma takich planów

Radny miejski Konrad Wcisło zwrócił się do prezydenta Lublina z prośbą o zmianę organizacji ruchu na ul. Podzamcze. W odpowiedzi zastępca prezydenta Tomasz Fulara poinformował, że miasto nie planuje wprowadzenia proponowanych modyfikacji.

Desperat groził, że wysadzi komisariat i zabije rodzinę policjanta

Desperat groził, że wysadzi komisariat i zabije rodzinę policjanta

Podejrzany za kratkami spędzi całą zimę. Mieszkaniec Kraśnika został aresztowany na trzy miesiące po tym, jak znieważył policjantkę, straszył wysadzeniem komisariatu i groził śmiercią innemu z funkcjonariuszy. Wcześniej używał przemocy wobec bliskiej osoby.

Zbliża się koszmar dla kierowców: najpierw ślisko i mokro, a potem mgła

Zbliża się koszmar dla kierowców: najpierw ślisko i mokro, a potem mgła

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia dla całego województwa lubelskiego.

Puławskie Azoty pozywają Polimex. Chodzi o prawie 250 mln zł

Puławskie Azoty pozywają Polimex. Chodzi o prawie 250 mln zł

Dzisiaj do Sądu Okręgowego w Lublinie trafił pozew o sporą sumę. Zakłady Azotowe w Puławach za opóźnienie w rozbudowie swojej elektrociepłowni oczekują od wykonawcy prac 249,2 mln zł. To suma kar umownych nałożonych na konsorcjum odpowiedzialne za nowy węglowy blok o mocy 100 MW.

Uwaga, ślisko. Przekonali się o tym kierowcy

Uwaga, ślisko. Przekonali się o tym kierowcy

Niskie temperatury i opady marznącego deszczu i śniegu dały się we znaki. Od północy w poniedziałek na lubelskich drogach doszło do 44 zdarzeń drogowych.

Do wylicytowania będą chociażby: rękawica Julii Szeremety oraz koszulka Wilfredo Leona

VII Charytatywny Turniej w Siatkonogę już w sobotę. Pamiątki od Wilfredo Leona i Julii Szeremety na aukcjach

Charytatywny Turniej w Siatkonogę, to już tradycja w Kraśniku. W najbliższą sobotę o godz. 9 wystartuje siódma edycja imprezy, w której chodzi przede wszystkim o pomaganie. Tym razem pieniądze będą zbierane na rzecz 13-letniego Alana, który zmaga się z dziecięcym porażeniem mózgowym. Dodatkowo uczestnicy zagrają dla dzieci z Placówki Opiekuńczo Wychowawczej nr 1 i nr 2. Jak zwykle w zebraniu środków mają pomóc aukcje pamiątek, głównie sportowych, ale w tym roku nie tylko.

Lodowisko w Krasnymstawie

Lodowisko w Krasnymstawie już otwarte. Znamy cennik i godziny otwarcia

Czekali na to duzi i mali mieszkańcy miasta, bo dotąd takiej atrakcji nie mieli. Doczekali się. W sobotę otwarte zostało w centrum Krasnegostawu miejskie lodowisko. Będzie funkcjonowało do końca lutego. Znamy jego cennik i godziny otwarcia.

Doradztwo podatkowe a zmieniające się przepisy – dlaczego warto być na bieżąco?

Doradztwo podatkowe a zmieniające się przepisy – dlaczego warto być na bieżąco?

Doradztwo podatkowe to kluczowy element strategii finansowej każdej firmy. W obliczu rosnącej liczby przepisów oraz ich częstych zmian, zrozumienie, jak te regulacje wpływają na działalność przedsiębiorstwa, staje się niezwykle istotne.

Grzegorz Król był całe życie związany ze Szczebrzeszynem

Nie żyje Grzegorz Król. Żył i tworzył w Szczebrzeszynie

W wieku 67 lat zmarł w niedzielę 22 grudnia Grzegorz Król, artysta malarz ze Szczebrzeszyna.

Wesołych Świąt życzy redakcja Dziennika Wschodniego

Wesołych Świąt życzy redakcja Dziennika Wschodniego

Najserdeczniejsze życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia, dużo zdrowia, radości oraz pogody ducha życzy redakcja Dziennika Wschodniego

Prezydent Białej Podlaskiej z rodziną śp. Riada Haidara

Burza po ostrych słowach syna Riada Haidara. Są reakcje biskupa i prezydenta

Boli nas zakłamywanie historii- pisze w oświadczeniu biskup siedlecki Kazimierz Gurda. To reakcja na słowa Kamila Haidara, który podczas otwarcia mostu w Białej Podlaskiej stwierdził, że święty Jozafat Kuncewicz wsławił się mordowaniem prawosławnych. Prezydent Michał Litwiniuk przyznaje, że taka wypowiedź nie powinna w ogóle paść podczas miejskiej uroczystości.

Górnik Łęczna kończy rok 2024 w czołowej szóstce. Jak przedstawiają się liczby zielono-czarnych?

Górnik Łęczna kończy rok 2024 w czołowej szóstce. Jak przedstawiają się liczby zielono-czarnych?

Koniec roku to dobry czas do podsumowań. Górnik Łęczna na półmetku sezonu plasuje się na szóstym miejscu w Betlic I Lidze i wiosną maluje się przed nim perspektywa włączenia do walki o awans do PKO BP Ekstraklasy. Jak miniona runda wyglądała dla zielono-czarnych w liczbach? Zapraszamy na nasz subiektywny ranking

Dwie pieczenie na jednym ogniu. Kolejna udana akcja "łowców głów"

Dwie pieczenie na jednym ogniu. Kolejna udana akcja "łowców głów"

Lubelscy „łowcy głów” złapali w Lublinie dwie osoby poszukiwane listami gończymi. Tuż przed zatrzymaniem, pod nogi policjantów wypadły paczki z narkotykami.

Romanowski może wrócić do Polski, ale ma kilka warunków

Romanowski może wrócić do Polski, ale ma kilka warunków

Marcin Romanowski, były wiceszef Ministerstwa Sprawiedliwości podejrzany w śledztwie dot. Funduszu Sprawiedliwości, na portalu X zadeklarował, że może wrócić do Polski w ciągu 6 godzin. Pod warunkiem, że zostaną spełnione jego warunki.

Zwycięska drużyna Północy

LNBA. Za nami Mecz Gwiazd

W hali I Liceum Ogólnokształcącego im. Stanisława Staszica w Lublinie odbył się Mecz Gwiazd LNBA. MVP imprezy został Jakub Wróblewski

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium