Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

20 grudnia 2019 r.
20:26

W ciągu dnia szef sprzedaży w salonie samochodowym, wieczorami wozi zupę bezdomnym z Lublina

504 12 A A
Kordian Urlich został Wolontariuszem Roku Lubelszczyzny 2019 podczas Gali Wolontariatu, która w niedzielę odbyła się w Centrum Spotkania Kultur
Kordian Urlich został Wolontariuszem Roku Lubelszczyzny 2019 podczas Gali Wolontariatu, która w niedzielę odbyła się w Centrum Spotkania Kultur (fot. Piotr Michalski)

W ciągu dnia szef sprzedaży w dużym salonie samochodowym. Wieczorami wozi bezdomnym i ubogim gorącą zupę i ubrania. I z nimi rozmawia. Kordian Urlich to Wolontariusz Roku Lubelszczyzny 2019.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Podczas Gali Wolontariatu usłyszałem, że do pomocy innym wkręciła pana żona.

- To prawda. Moja żona pierwsza wpadła na pomysł, żeby dawać coś więcej od siebie. Trafiła do Centrum Wolontariatu, do projektu, który nazywa się Gorący Patrol. Podczas świąt dwa lata temu nie było komu ugotować zupy. Moja żona zgłosiła się, powiedziała, że zrobimy to wspólnie, rodzinnie. Zupa została ugotowana, ale niestety 20-litrowy termos jest dość ciężki, zatem poprosiła mnie o pomoc w transporcie. Mówię: dobrze, nie ma problemu. Zawieźliśmy jedzenie do miejsca, gdzie wydawane są posiłki. No i cóż. Ja to wniosłem i jak już wszedłem, tak zostałem. I tak jest do dzisiaj.

• Czym pan się zajmuje?

- Pracuję zawodowo, ale na moje szczęście praca jest na tyle ciekawa, że mogę wykorzystać też troszeczkę swojego czasu na takie dodatkowe zajęcia. Kiedy jest mój dzień dyżuru w patrolu, to moim obowiązkiem jest dostarczenie posiłku do naszej stołówki na 1 Maja, zorganizowanie pieczywa. Tam oczywiście nie jestem sam, jest grupa wolontariuszy, wspaniałych ludzi. Przygotowujemy posiłek i go rozdajemy. Jeśli ktoś ma taką potrzebę, wydajemy ciepłą odzież, pościel, koce.

• Czyli pracuje pan z osobami bezdomnymi.

- Osób, którym pomagamy jest dużo. To nie tylko bezdomni, ale także osoby wykluczone społecznie, z problemami psychicznymi. Koordynuję także drugą część Gorącego Patrolu, jestem odpowiedzialny za Mobilny Gorący Patrol, czyli docieranie do osób najbardziej potrzebujących. To osoby, które z różnych przyczyn same nie mogą przyjechać na 1 Maja i zgłosić się po pomoc. Wieczorami jeździmy po pustostanach, ogródkach działkowych czy innych dziwnych miejscach.

• Czym jeździcie?

- Wykorzystujemy swoje prywatne samochody. W skrajnym przypadku korzystamy z samochodu Centrum Wolontariatu. Ale jest to spory bus, więc wygodniej jeździć osobówkami. Przede wszystkim praktyczniej i szybciej, bo grupa zazwyczaj składa się z dwóch, trzech maksymalnie wolontariuszy oraz oczywiście sprzętu, który zabieramy ze sobą.

• A czym pan się zajmuje zawodowo?

- Na co dzień jestem szefem sprzedaży w salonie samochodowym Mazdy w Lublinie.

• Przedsiębiorców, ludzi którzy osiągnęli pewną pozycję zawodową, często cechuje działalność charytatywna, ale jest to raczej wsparcie finansowe. Pan bierze sprawy w swoje ręce.

- Zawsze są dwie możliwości. Albo możemy pójść na skróty i wykorzystać własne pieniądze. To jest najczęściej spotykane, ponieważ najprostsze. Ale możemy zrobić krok dalej. Jeśli tego nie zrobimy, to nic się nie będzie działo. Ale według mnie, jeżeli mam pożytkować swój czas siedząc przed telewizorem, to równie dobrze mogę udzielać się w ten sposób i poświęcić te 2-3 godziny i spotkać z ludźmi. To nie chodzi nawet o to, żeby coś dowieźć, podarować. Tylko, żeby z nimi po prostu porozmawiać przez 5 czy 10 minut. Wielokrotnie zauważyłem, że to daje więcej niż ciepła zupa i posiłek.

• Jakie są reakcje osób, którym pomagacie?

- Nieraz niedowierzanie. Często nasi ludzie, bo tak o nich mówimy, są zdziwieni, że ktoś chce im pomóc, a nie oczekuje nic w zamian. Często mają na tyle wielkie swoje problemy, że chcą się przed kimś wygadać, niekoniecznie ze swojego środowiska i znajomych. My jesteśmy postronni, mamy dystans, trochę inaczej do tego podchodzimy i myślimy. Ale na pewno nie jesteśmy lekiem na całe zło.

• Zarażanie wolontariatem w rodzinie nie skończyło się tylko na panu.

- Mam dwójkę dzieci: 18-letniego Kacpra i 17-letnią Karolinę. Kacper ostatnio dość aktywnie włączył się w działania, wybrał sobie już nawet dzień kiedy sam przyjeżdża i jest kierowcą danego dnia. Córka rzadziej, ale także pomaga w przypadku świąt czy organizacji większych imprez.

• Chyba fajne uczucie dla ojca, że daje taki przykład dzieciom.

- Ja nie wiem czy ja jestem przykładem. Ale wspólne działanie może pokazać, że komercjalizm i życie z dnia na dzień nie jest najważniejsze. Może rzeczywiście jest to pewne wyrzeczenie, bo często słyszę: idziesz na wolontariat, a masz dzieci, nie wychowujesz ich, nie zajmujesz się nimi. Ale chyba przesadne zajmowanie się nastolatkami nie do końca jest też właściwe. Fajnie, że chcą się zaangażować, pomóc i widzą w tym sens.

• A panu co daje wolontariat?

Szczęście i spełnienie. I zadowolenie.

Chcesz zostać wolontariuszem?

Centrum Wolontariatu w Lublinie prowadzi dziewięć różnych programów. Każdy z nich pomaga jednej grupie społecznej (bezdomni, cudzoziemcy, chorzy itp.). Kontakt: ul. Jezuicka 4, tel. (81) 534-26-52, lublin@wolontariat.org.pl

XX Gala Wolontariatu w CSK

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Poszukiwany listem gończym zaskoczony wizytą policjantów

Poszukiwany listem gończym zaskoczony wizytą policjantów

41-letni mężczyzna poszukiwany przez sądy w Elblągu i Siedlcach został zatrzymany w powiecie garwolińskim. Ryccy kryminalni zaskoczyli go wcześnie rano, gdy przebywał w jednym z domów.

Sebastian Rudol od środy jest już piłkarzem ŁKS

Obrońca Motoru Lublin oficjalnie zmienił klub

Plotki szybko się potwierdziły. W środowy wieczór Motor Lublin poinformował, że kontrakt z Sebastianem Rudolem został rozwiązany za porozumieniem stron. Zawodnik tego samego dnia podpisał umowę z pierwszoligowym ŁKS Łódź.

Rzekomy pomór drobiu nie odpuszcza. Prawie 34 tysięcy kur do uśmiercenia

Rzekomy pomór drobiu nie odpuszcza. Prawie 34 tysięcy kur do uśmiercenia

Czwarte ognisko rzekomego pomoru drobiu w województwie lubelskim stwierdzono w gospodarstwie hodującym kury. Wszystkie dotychczasowe ogniska tej choroby wykryto w gminie Międzyrzec Podlaski. W regionie obowiązują szczepienia kur i indyków.

MKS FunFloor przegrał pierwszy mecz pod wodzą Pawła Tetelewskiego
galeria

MKS FunFloor Lublin przegrał z KPR Gminy Kobierzyce

KPR Gminy Kobierzyce wyrasta na koszmar MKS FunFloor. W tym sezonie obie ekipy spotkały się już dwa razy i oba mecze zakończyły się porażkami lubelskiej siódemki. I nie jest ważne, czy na ławce trenerskiej zasiadała Edyta Majdzińska, czy jak w środowy wieczór Paweł Tetelewski. Drużyna z Dolnego Śląska w obu przypadkach była wyraźnie lepsza.

Są aktywni i dbają o środowisko. Wyjątkowa lekcja edukacyjna w SP nr 39 w Lublinie
galeria

Są aktywni i dbają o środowisko. Wyjątkowa lekcja edukacyjna w SP nr 39 w Lublinie

Jak uchronić się przed powodzią? Jakie organizmy żyją w Bystrzycy? Tego dowiedzieli się dzisiaj uczniowie ze szkoły podstawowej nr 39 w Lublinie podczas zajęć z programu "Aktywni Błękitni".

Trening kosmetologiczny dla seniorów
galeria

Trening kosmetologiczny dla seniorów

Automasaż, gimnastyka mięśni twarzy i pielęgnacja ciała. Tego uczyli się lubelscy seniorzy.

Wjechał na tor kolejowy i zawisł na rampie

Wjechał na tor kolejowy i zawisł na rampie

28-letni mieszkaniec Terespola zignorował zakaz wjazdu. Mężczyzna nie zauważył krawędzi rampy i utknął na torach kolejowych.

Lubelskie obchody rocznicy wybuchu powstania styczniowego

Lubelskie obchody rocznicy wybuchu powstania styczniowego

Lublin uczcił 162. rocznicę wybuchu powstania styczniowego. Władze oraz społeczność szkolna zapaliły znicze i złożyły kwiaty w miejscach pamięci.

Gala karnawałowa w Operze
7 lutego 2025, 18:00

Gala karnawałowa w Operze

Mamy karnawał, czas zabawy. Opera Lubelska zaprasza na Galę Karnawałową w stylu brilliant, która zaświeci blaskiem Wiednia i Paryża.

Wszystkiego najlepszego wszystkim dziadkom!
MEMY
galeria

Wszystkiego najlepszego wszystkim dziadkom!

22 stycznia obchodzimy Dzień Dziadka. To właśnie dzięki nim świat jest lepszy.

Ul. Bernardyńska jeszcze dziś zamknięta dla ruchu
galeria

Ul. Bernardyńska jeszcze dziś zamknięta dla ruchu

Ulica Bernardyńska nadal pozostaje zamknięta dla ruchu. Obowiązują objazdy komunikacji miejskiej. Decyzja o otwarciu ulicy może zapaść jutro.

Sebastian Rudol może wkrótce pożegnać się z Motorem Lublin

Sebastian Rudol pożegna się z Motorem Lublin?

Niespodziewane wieści transferowe. Według plotek wkrótce Motor Lublin może opuścić Sebastian Rudol. Środkowy obrońca pokazał się na jesieni z bardzo dobrej strony, ale w zimie żółto-biało-niebiescy sprowadzili już dwóch stoperów. „Rudi” ma przenieść się do pierwszoligowego ŁKS Łódź.

Zigi Zana

Miał być przełom, a jest problem. Kupiec nie zapłacił za najdroższą klacz aukcji Pride of Poland

Typowana jako faworytka ubiegłorocznej aukcji Pride of Poland, klacz Zigi Zana taką się okazała. Problem w tym, że stadnina w Michałowie do tej pory nie doczekała się 145 tys. zł euro. To cena, za którą wylicytował ją kupiec z Belgii.

Uroczystości pogrzebowe Marianny Krasnodębskiej
galeria

Uroczystości pogrzebowe Marianny Krasnodębskiej

Marianna Krasnodębska pseud. „Wiochna” zmarła w wieku 101 lat. Uroczystości pogrzebowe odbyły się w środę na cmentarzu na Majdanku.

Pijany omal nie wjechał w dzieci. Miał 3 promile i zakaz kierowania

Pijany omal nie wjechał w dzieci. Miał 3 promile i zakaz kierowania

Gdyby nie reakcja świadków, mogłoby dojść do tragedii. Jedna z dziewczynek odskoczyła w ostatniej chwili.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium