Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
We wtorek Ukraińcy zawiesili blokadę przejazdu ciężarówek do Rosji. Ale rozładowanie kolejki blisko 1200 tirów czekających na odprawę może potrwać kilka dni.
GDDKiA przedstawia efekty przebudowy części trasy krajowej numer 74. To fragment większej inwestycji, której opierają się mieszkańcy kilku miejscowości.
Kilkaset osób, głównie Ukraińców blokuje białoruskie i rosyjskie ciężarówki przed terminalem w Koroszczynie (powiat bialski). To protest przeciwko handlowi Unii Europejskiej z Rosją. – Każdy eurocent, który trafia do Putina, to sponsorowanie wojny w Ukrainie – podkreśla Natalia Panchenko z fundacji Euromaidan–Warszawa. Z kolei, premier Mateusz Morawiecki zapowiedział w sobotę, że będzie nakłaniał Radę Europejską do kolejnego pakietu sankcji.
Chcą, by unijne sankcje objęły również transport drogowy do Rosji. Ukraińcy i Polacy przez trzy dni blokowali rosyjskim i białoruskim ciężarówkom wjazd na terminal w Koroszczynie. W poniedziałek protest zawiesili, ale sprawy nie zostawiają.
Nie tylko prawa kobiet i osób ze społeczności LGBT, ale także temat uchodźców oraz pomoc i solidarność z tymi, którzy uciekają przed wojną w Ukrainie. Kilkadziesiąt osób wyszło w sobotę na ulice Lublina z transparentami podczas szóstej Manify.
– Nie możemy milczeć! Białoruskie i rosyjskie ciężarówki wożą jedzenie oraz sprzęt dla agresora – tłumaczą Ukraińcy, którzy od sobotniego poranka protestują na przejściu granicznym w Kukurykach (powiat bialski). Chcą, aby sankcje objęły również tranzyt drogowy. Urzędnicy tłumaczą, że większość transportów realizowanych na terytorium Polski pochodzi z innych krajów Unii Europejskiej.
Najpierw wspólna modlitwa, a potem przemarsz z pl. Litewskiego pod ratusz i stworzenie polsko-ukraińskiego serca. W ten sposób mieszkańcy Lublina chcieli wyrazić we wtorek swoją solidarność z narodem ukraińskim. Razem z protestującymi w Marszu Solidarności Młodych szedł także, między innymi, prezydent miasta Krzysztof Żuk
Spotkają się we wtorek, w centrum Lublina, by wyrazić swój sprzeciw przeciwko wojnie w Ukrainie. Organizatorzy – Centrum Duszpasterstwa Młodzieży i Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Archidiecezji Lubelskiej – zachęcają do udziału w marszu i w geście solidarności z Ukraińcami, włączenia do ubrania elementów niebiesko-żółtych.
Po polskiej stronie na przejściu granicznym w Terespolu grupa Białorusinów protestowała przeciwko wojnie. „Russians go home” – tak napisali na jednym z transparentów.
„Bądźmy razem z Ukraińcami”, „Nie ma wolnej Polski bez wolnej Ukrainy”, „Jeśli pali się dom naszego sąsiada, to ten ogień przejdzie też do nas. Pamiętajmy o tym”. Takie zdania padły na Rynku Wielkim w Zamościu podczas symbolicznej manifestacji w geście solidarności z Ukraińcami.
– To straszna sytuacja dla wszystkich Ukraińców. Czuję się źle, że nie mogę im w żaden sposób pomóc – mówi Valeria z Kijowa. Dzisiaj na Placu Litewskim w Lublinie zebrali się lubelscy studenci z Ukrainy, Białorusi i Polski, aby wspólnie wyrazić solidarność z bliskimi oraz wyrazić swoją wolność i niepodległość.
Andrzej Waszczuk: Największą bolączką polskiej wsi jest to, że wieś jest skłócona unijnymi dopłatami. Młodzież ucieka ze wsi, bo rolnictwo przestało się opłacać. Dużym problemem jest też zbyt towarów i zalewająca rolników papierologia. Jarosław Miściur: Idealnie byłoby wówczas, gdyby sytuacja na wsi była stabilna. Żeby co jakiś czas nie kazali nam zmieniać profilu produkcji. I to, żeby mieszkańcy mogli jeść zdrową, polską żywność
Czy na przystanku powinna być informacja o tym, jaką trasą pojedzie autobus? W wielu miastach to oczywiste, w Lublinie niekoniecznie. Dzisiaj na wielu przystankach zabrakło informacji o zmianie tras, bo urzędnicy uznali to za niezasadne.
Najazd rolników na Lublin i blokada centrum miasta w ramach ogólnopolskiego protestu – w środę ponad stu rolników w traktorach, ciężarówkach, ale i samochodach osobowych przejechało przez stolicę regionu. Manifestowali przeciwko drogim środkom produkcji i niskim cenom w skupach.
Z powodu rolniczego protestu zmienionymi trasami kursuje kilkanaście linii komunikacji miejskiej. Ale Zarząd Transportu Miejskiego nie zadbał o to, by dostarczyć pasażerom wystarczającej informacji o trasach objazdów.
W całym kraju – w tym w Lublinie, Biłgoraju i Łukowie – odbywają się dzisiaj protesty rolników organizowane przez Agrounię. Kierowcy i pasażerowie komunikacji miejskiej muszą uzbroić się w cierpliwość, bo demonstranci wyjechali traktorami na ulice i blokują ruch
Ratusz zamyka dla ruchu samochodowego plac Zamkowy. W taki sposób przygotowuje się na środowy protest rolników.
Poważnych utrudnień muszą się spodziewać w środę pasażerowie komunikacji miejskiej. Z powodu rolniczego protestu na objazdy wysłanych zostanie osiemnaście linii autobusowych. Zmienione trasy mają obowiązywać od godz. 10.30 do 13.30.
Traktory będą jechać powoli, całą szerokością jezdni od strony al. Witosa, przez Tysiąclecia, Solidarności do ronda u zbiegu al. Solidarności, ul. Lubomelskiej i al. Kompozytorów Polskich, gdzie zawrócą i skierują się w okolice dworca PKS. W środę rolniczy protest organizowany przez AGROunię odbędzie się nie tylko w Lublinie, ale też w Biłgoraju i Łukowie.
Nic nie dały protesty uczniów VII LO i ich rodziców. Rada Miasta zgodziła się na przeniesienie dwóch przedszkoli na parter budynku liceum przy Farbiarskiej. Po takiej zmianie, o ile zgodzi się na nią kuratorium, ogólniakowi pozostanie tylko pierwsze piętro
Dyrektor szpitala przy al. Kraśnickiej w Lublinie dziękuje pielęgniarkom i pielęgniarzom, którzy w ostatniej chwili zrezygnowali z zaplanowanego na dziś strajku.
W poniedziałek pielęgniarki ze szpitala przy al. Kraśnickiej w Lublinie na dwie godziny odejdą od łóżek pacjentów w ramach strajku ostrzegawczego. – Nie opuszczajcie pacjentów – apeluje dyrektor.
Kilkudziesięciu związkowców demonstrowało w środę przed ukraińskim konsulatem w Lublinie, żądając zniesienia uderzających w polską kolej ograniczeń w ruchu towarowym wprowadzonych przez koleje ukraińskie. Od 30 listopada wstrzymany jest ruch tranzytowy pociągów towarowych z 15 krajów przez Ukrainę do Polski.
Na jutro zapowiedziana została demonstracja kolejarzy przed ukraińskim konsulatem w Lublinie. Związkowcy protestują przeciw wprowadzonym przez ukraińską kolej ograniczeniom w transporcie towarów
Ałmaty, Kazachstan. W Kazachstanie trwają gwałtowne zamieszki. Na ulice wyszły wielotysięczne tłumy sprzeciwiając się wysokim podwyżkom cen gazu i działaniom władz. W nocy naszego czasu na głównym placu Ałmaty - placu Republiki - doszło do starć między służbami bezpieczeństwa a protestującymi. Siły rządowe otoczyły tłum. Według rosyjskich mediów, miało tam dojść do wymiany ognia. Z kolei rosyjska agencja Interfax informuje, że dziesiątki osób „zostało wyeliminowanych”. Nie wiadomo jednak, co to dokładnie oznacza.