Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
46,21 proc. wyborców z powiatu lubelskiego w tegorocznych wyborach parlamentarnych zagłosowało na Prawo i Sprawiedliwość. Indywidualnie najlepszy wynik osiągnął Przemysław Czarnek, który pod względem zdobytych głosów zostawił rywali daleko w tyle.
Przedstawiciele PSL, Polski 2050 i Trzeciej Drogi kończą kampanię. Partia jest pewna swojej wygranej w wyborach.
Za nami debata wyborcza w TVP z udziałem przedstawicieli komitetów, które zostały zarejestrowane we wszystkich okręgach w kraju. Jak polityków, którzy brali udział w debacie oceniają ich partyjni koledzy i koleżanki, kandydaci do Sejmu z okręgu 6 (Lublin). Niespodzianki nie ma, każdy zwycięzcę widzi w przedstawicielu swojego ugrupowania.
Wydawałoby się, że w trzecim dziesięcioleciu XXI w., przy powszechnej akceptacji demokracji, jako najbardziej optymalnej dla każdego społeczeństwa formy rządów, zagrożenie wolności mediów jest niemożliwe.
Europoseł Krzysztof Hetman, lider lubelskich ludowców chce, aby nie tylko politycy, którzy naruszyli prawo i w niezgodny sposób wydatkowali publiczne środki ponosili finansowe swoich decyzji, ale także ich partie. Zabierałby im pieniądze z subwencji przeznaczonej na ich działalność.
Internet jest obecnie najpopularniejszym źródłem wiedzy, narzędziem pracy i miejscem rozrywki. Jako miejsce spotkań milionów ludzi stał się również, niestety, przestrzenią agresji, skierowanej przeciwko praktycznie każdemu użytkownikowi.
– Lublin zasługuje na to żeby być w awangardzie obrony praworządności i w awangardzie odbudowy samorządności – powiedział w czwartek Jacek Trela, kandydat paktu senackiego w wyborach do Senatu w okręgu Lublin. Chwilę wcześniej podczas konferencji na placu Litewskim przedstawiciele partii opozycyjnych oraz lubelscy samorządowcy zgodnie poparli jego kandydaturę.
– Jeśli Jarosław Stawiarski, marszałek województwa lubelskiego jest pewny na 100 procent, że środki z Funduszy Europejskich nie są zagrożone, wzywam go do debaty – powiedział w czwartek europoseł Krzysztof Hetman. Chwilę wcześniej szef lubelskich ludowców przytoczył słowa Elisy Ferreiry, unijnej komisarz ds. spójności i reform, która w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" powiedziała, że dopóki Polska nie spełni wszystkich warunków dopuszczających, Komisja Europejska nie będzie płaciła faktur za projekty finansowane z polityki spójności na lata 2021–2027.
Krzysztof Hetman, europoseł z PSL i lider lubelskich ludowców w wyborach do Sejmu zarzucił w poniedziałek marszałkowi województwa lubelskiego z PiS-u mówienie nieprawdy i wprowadzanie beneficjentów sięgających po unijne środki z programu Fundusze Europejskie dla Lubelskiego w błąd. W związku z organizowanymi przez siebie konferencjami, które mają Jarosława Stawiarskiego mocno denerwować, na ukojenie jego nerwów zalecił mu hetmańską melisę, którą zaniósł do sekretariatu Urzędu Marszałkowskiego.
Europoseł Krzysztof Hetman z Polskiego Stronnictwa Ludowego postanowił odpowiedzieć na zaczepki posła Jana Kanthaka z Suwerennej Polski, który w ubiegłym tygodniu wraz z partyjnym kolegą Januszem Kowalskim podczas konferencji w Lublinie zaatakowali PSL i prezesa Władysława Kosiniaka-Kamysza. Hetman w odpowiedzi nazwał Kanthaka nieukiem i wypomniał mu, że nie został asystentem na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego z uwagi na niskie kompetencje. Przypomniał także, że mimo wcześniejszych deklaracji „spadochroniarz z Gdańska” głosował w Sejmie wielokrotnie za podwyższaniem podatków.
Europoseł Krzysztof Hetman i Jakub Stefaniak, kandydaci Trzeciej Drogi wzywają prezydenta Andrzeja Dudę do zwołania Rady Bezpieczeństwa Narodowego w sprawie tzw. „afery wizowej”. Szef lubelskich ludowców i jego partyjny kolega zapewniają, że ich działania nie mają nic wspólnego z toczącą się kampanią wyborczą, a chodzi o bezpieczeństwo Polaków.
Arkadiusz Bratkowski potwierdził start w wyborach do Senatu. Polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego wystartuje z własnego komitetu. To wyłom w tworzonym m.in. przez ludowców pakcie senackim, który w okręgu zamojskim, gdzie w ramach porozumienia partii opozycyjnych wskazany został inny kandydat.
Europoseł Krzysztof Hetman zżyma się na legislacyjną ofensywę Prawa i Sprawiedliwości. – Tylko w 2022 r. PiS uchwaliło 32 tys. stron aktów prawnych. Czytanie tej sterty papieru zajęłoby 111 dni non stop, bez przerw na pracę, jedzenie i spanie – powiedział w poniedziałek lider lubelskich ludowców i zapowiedział, że ma pomysł na lek na „biegunkę legislacyjną”. Przedstawi go, ale dopiero 22 września.
Europoseł Krzysztof Hetman i Wiesław Różyński, wójt gminy Biłgoraj będą liderami list PSL w województwie lubelskim w wyborach do Sejmu. Ludowcy wystartują wspólnie z ugrupowaniem Polska 2050 w ramach koalicyjnej "Trzeciej Drogi". Hetman będzie "dwójką” w okręgu lubelskim (nr 6), tuż za obecną posłanką Joanną Muchą, która w trakcie obecnej kadencji opuściła szeregi Platformy Obywatelskiej zasilając ugrupowanie Szymona Hołowni. Różyński otworzy listę w okręgu 7 (Biała Podlaska, Chełm, Zamość).`
Prostytucja polityczna zrobiła się powszechna w ciągu ostatnich lat – przekonuje europoseł Krzysztof Hetman. I zapowiada podjęcie działań zabraniających politykom zmiany barw partyjnych po wygranych wyborach. Deklaruje też, że jeśli sam zdecydowałby się na taki krok, zrezygnowałby z wywalczonego mandatu.
Europoseł Krzysztof Hetman oficjalnie potwierdził w piątek start w wyborach do Sejmu RP. Będzie "dwójką" na wspólnej liście PSL i Polski 2050 w okręgu lubelskim, tuż za obecną posłanką Joanną Muchą, która w trakcie obecnej kadencji opuściła szeregi Platformy Obywatelskiej zasilając ugrupowanie Szymona Hołowni. Jeśli Hetman uzyska mandat posła z automatu straci fotel w Brukseli. Kto go zastąpi? Nazwisko jednego z potencjalnych następców budzi na pewno spore emocje.
Polska 2050 zaprezentowała kandydatów z naszego regionu, którzy wystartują w jesiennych wyborach do Sejmu. Większość z nich to osoby dobrze kojarzone już z formacją Szymona Hołowni. Ale nie brakuje niespodzianek. Na wspólnych listach z Polskim Stronnictwem Ludowym pojawi się m.in. były poseł Prawa i Sprawiedliwości
Był rok 1985. W kinach pojawił się “Vabank II, czyli riposta”, z pierwszym koncertem w Polsce wystąpili “Depeche Mode”, urodził się Cristiano Ronaldo, wydano pierwszą wersję Windowsa 1.0, premierowe, historyczne wydanie “Panoramy Lubelskiej” poprowadził Krzysztof Karman, a z taśmy produkcyjnej w Świdniku zjechał ostatni motocykl WSK.
Ludowcy alarmują, że tak źle w naszym rolnictwie jeszcze nie było i zarzucają rządowi ignorancję, brak działania i nieudolność.
Wdrażanie pakietu “Fit for 55” nie oznacza bynajmniej mechanicznego, bezkrytycznego dążenia do osiągnięcia w 2050 r. neutralności klimatycznej, bez brania pod uwagę kosztów społecznych i skutków dla gospodarek państw członkowskich, a takie właśnie, populistyczne podejście prezentują krytycy Europejskiego Zielonego Ładu.
Nie taki “Fit for 55” straszny, jak go malują. Będący częścią Europejskiego Zielonego Ładu, przewiduje ograniczenie emisji gazów cieplarnianych w Europie o minimum 55% do 2030 r. i osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 r.
Jednym z najważniejszych tematów, który znajduje się w programie posiedzenia plenarnego Parlamentu Europejskiego w przyszłym tygodniu, będzie głosowanie nad nową wersją Rozporządzenia w Sprawie Materiałów Budowlanych.
W XX w. cały świat oszalał na punkcie azbestu. Te włókniste minerały, charakteryzujące się doskonałymi parametrami fizyko-chemicznymi, m.in. wytrzymałością i odpornością na wysokie temperatury, znalazły liczne zastosowania w wielu dziedzinach gospodarki. Azbestu używano zarówno w budownictwie, przy produkcji pokryć dachowych (w Polsce popularny eternit), płyt elewacyjnych czy rur, jak i w wyrobach stosowanych w gospodarstwach domowych czy chemii kosmetycznej. Udowodniony negatywny wpływ włókien azbestowych, głównie na układ oddechowy, spowodował wycofywanie się kolejnych krajów z importu, produkcji i stosowania wyrobów zawierających ten szkodliwy składnik. Polska wprowadziła taki zakaz w 1997 r.
Zapewne pamiętacie Państwo stare etykiety efektywności energetycznej, na których producenci sprzętu AGD, prześcigając się w zachęcaniu klientów do zakupu ich wyrobów, przy pozycji “A” stawiali nawet po kilka “plusów”, sugerując ich nadzwyczajną energooszczędność? Etykieta coraz bardziej przypominała dzienniczek ucznia nagradzanego plusami za aktywność, a coraz mniej mówiła o faktycznych parametrach urządzenia.
Postęp cywilizacyjny, który szczególnego tempa nabrał w drugiej połowie XX w. i dokonuje się na naszych oczach, przyniósł wzrost poziomu życia, rozwiązał liczne problemy socjalne, doprowadził do intensyfikacji produkcji i zgodnie z przewidywaniami Marshalla McLuhana uczynił ze świata “globalną wioskę”.