Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
- To jest ohydne kłamstwo! – tak plotki o swoim rzekomym starcie w konkursie na szefa szpitala klinicznego nr 1 w Lublinie skomentował w poniedziałek Karol Tarkowski, dyrektor lubelskiego NFZ. Konkurs ma być rozstrzygnięty w drugiej połowie sierpnia.
Wielkie dźwigi zajęły się podnoszeniem olbrzymiej palownicy. Tydzień temu przewróciła się na placu, gdzie powstaje nowa część szpitala klinicznego numer 1 w Lublinie.
Trzeba mieć przynajmniej 5-letni staż pracy na stanowisku kierowniczym i należy przedstawić własną koncepcję pracy na stanowisku. Uniwersytet Medyczny szuka nowego dyrektora szpitala klinicznego przy ul. Staszica.
Cztery specjalistyczne wozu strażackie zostały wysłane na teren budowy szpitala klinicznego nr 1 w Lublinie. Z jednej z maszyn wyciekło paliwo.
NFZ daje dodatkowe 100 zł do każdego porodu rodzinnego, ale w lubelskich szpitalach wciąż nie ma takiej możliwości. – Nie jesteśmy w stanie zapewnić stuprocentowego bezpieczeństwa – tłumaczą lecznice
Na intensywną terapię do szpitala klinicznego nr 1 w Lublinie trafił kolejny pacjent z Covid-19, który wymagał podłączenia do tzw. płucoserca. – Efektem ostatniego poluzowania restrykcji mogą być kolejni pacjenci w ciężkim stanie – ostrzega szef lubelskiej kliniki.
Stracili stanowiska nagle, bez konkretnego powodu. Argumentem miały być „niezgodność wizji” lub „rozbieżności” dotyczące zarządzania. Adam Borowicz i Krzysztof Skubis nie kierują już lubelskimi szpitalami. I nie wiedzą, dlaczego.
Dr n.med. Adam Borowicz zrezygnował dzisiaj z funkcji dyrektora szpitala klinicznego nr 1 w Lublinie. Nie wiadomo skąd taka nagła decyzja. Rzecznik Uniwersytetu Medycznego w Lublinie poinformował tylko, że rektor przyjął jego rezygnację.
Zamiast turystów – lekarze. Lubelski Ilan dołączył do ogólnopolskiej akcji ,,Hotel dla medyków”. Pielęgniarki, położne, lekarze, diagności, ratownicy, znajdując się na pierwszej linii frontu, którzy boją się po pracy wrócić do domu by nie zakazić swoich rodzin odpoczywają przy ul. Lubartowskiej.
Lekarze z Kliniki Chorób Zakaźnych SPSK1 w Lublinie podali pierwszemu pacjentowi z Covid-19 osocze pobrane od ozdrowieńca. Lubelscy zakaźnicy zaczęli tę terapię jako pierwsi w Polsce.
Lubelscy zakaźnicy włączyli do leczenia kolejnych dwóch pacjentów z Covid-19. - Jeden miał podany lek na początku tego tygodnia i u niego widzimy już poprawę. Powtarza się więc scenariusz, który mieliśmy przy pierwszych trzech pacjentach: znaczna poprawa była już widoczna po kilku dniach – zaznacza dr hab. n.med. Krzysztof Tomasiewicz, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych SPSK1 w Lublinie.
Lubelskie firmy Spółdzielnia Pszczelarska APIS i ABM Greiffenberger Polska ofiarują szpitalom w Lublinie 2 tys. sztuk przyłbic ochronnych.
Nie tylko wstrzymanie porodów rodzinnych, ale też w niektórych przypadkach maksymalne ograniczenie kontaktu matki z noworodkiem. Na takie zmiany w związku z epidemią koronawirusa muszą się przygotować przyszłe mamy. – Robimy zdjęcia dzieci i wysyłamy rodzicom – opowiada jedna z lekarek. – Na bezpośredni kontakt nie możemy pozwolić. To zbyt duże ryzyko.
Terapia innowacyjna, której w Lublinie poddano trzech pacjentów z COVID-19, doprowadziła w drugiej dobie po podaniu leku do poprawy ich stanu klinicznego. Udało się zahamować postęp choroby i uniknąć podłączenia ich do respiratora – mówi kierownik kliniki chorób zakaźnych SPSK 1 w Lublinie dr hab. Krzysztof Tomasiewicz.
520 miejsc zostało już uruchomionych w izolatoriach na terenie województwa lubelskiego. W poniedziałek ma ich być 880, a do końca przyszłego tygodnia ok. tysiąca. Wtedy będzie działać już 15 izolatoriów.
Dwóch pacjentów z Covid-19, którzy jeszcze we wtorek kwalifikowali się do podłączenia do respiratora jest już w dobrym stanie. To efekt nowej metody leczenia, którą od kilku dni testują zakaźnicy ze szpitala przy Staszica w Lublinie.
Lubelska klinika, jako pierwsza w kraju zaczęła testy leku, który ma pomóc pacjentom z najcięższym przebiegiem choroby wywołanej koronawirusem. U dwóch osób widać już pewną poprawę.
Lekarka z SPSK nr 1 w Lublinie odpowie za narażenie życia noworodka. Zdaniem śledczych, nie pomogła dziecku w bardzo ciężkim stanie. Z wyjaśnień Ewy P. wynika, że nie mogła tego zrobić ze względu na własny stan zdrowia.
Przy Staszica nie ma już bramy wjazdowej do szpitala i głównego budynku, w którym mieściła się Klinika Chirurgii Urazowej. W miejscu wyburzonych dziś budynków stanie nowy ośmiokondygnacyjny gmach o powierzchni 15 tys. mkw.
Całodobowy ośrodek dla pacjentów w najcięższym stanie. Jego uruchomienie to jeden z efektów rozbudowy i remontu klinik psychiatrycznych SPSK1 przy ul. Głuskiej w Lublinie. W poniedziałek szpital pochwalił się nową inwestycją.
Eliminacja glutenu z diety i przyjmowanie bakterii probiotycznych oddziałujących na centralny układ nerwowy ma pomóc w walce z depresją. Do udziału w badaniach prowadzonych przez specjalistów z lubelskiej kliniki psychiatrii mogą zgłaszać się już pacjenci
Specjalistyczna karetka pogotowia przez trzy godziny jeździła od szpitala do szpitala z pacjentem w stanie zagrożenia życia. Został przyjęty dopiero w czwartym. – To pokazuje, jak bardzo niewydolny jest system ochrony zdrowia – alarmuje lekarz pogotowia ratunkowego.
Nie będzie zgody Ratusza na wycinkę drzew, które – jak się okazało podczas wizji lokalnej – nie kolidują z planowaną rozbudową szpitala przy ul. Staszica. Złożony do Urzędu Miasta wniosek o zezwolenie na wycinkę obejmował 156 drzew.
Powstrzymaniem podwyżek cen prądu zajmie się w piątek Sejm na zwołanym naprędce posiedzeniu. Rosnące ceny zabolały już pracodawców i samorządy, a ostatnio zaskoczyły także szpitale. Razem z prądem może zdrożeć wiele towarów i usług, np. bilety komunikacji miejskiej w Lublinie. Jak rząd chce to powstrzymać?
Pielęgniarki ze szpitala przy Staszica gotowe są strajkować, jeśli dyrekcja nie zgodzi się na podwyżki. W ramach protestu już 170 osób poszło na zwolnienia lekarskie.