Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Piłkarze z Kraśnika mają już za sobą drugi mecz kontrolny. Znowu jednak niewiele było powodów do radości. Stal w sobotę zremisowała z czwartoligową Ładą 1945 Biłgoraj 2:2.
Przygotowania do rundy wiosennej wznowili piłkarze z Biłgoraja. Trener Bartłomiej Kowalik liczy, że w przerwie zimowej uda się pozyskać kilku zawodników, bo kadra jego zespołu jesienią była zbyt wąska
Łada pozytywnym akcentem zakończyła rundę jesienną. Drużyna Bartłomieja Kowalika pokonała u siebie rezerwy Górnika Łęczna 3:2, chociaż to goście otworzyli wynik. Po zmianie stron w przeciągu... sześciu minut gospodarze zaliczyli jednak trzy trafienia i zgarnęli bardzo cenne, trzy punkty. A te pozwoliły zakończyć rok nad kreską
Powiedzieć, że mecz Lublinianki z Ładą nie był wielkim widowiskiem, to nic nie powiedzieć. – Szkoda kibiców, którzy musieli na to patrzeć, ale przydarzył nam się po prostu słabszy dzień. Na pewno wyciągniemy jednak wnioski – zapewnia trener gospodarzy Dariusz Bodak. Najważniejsze jednak, że klub z Wieniawy zgarnął kolejne trzy punkty po golu w końcówce.
Świetna pierwsza połowa i znacznie gorsza druga. Mimo wszystko Hetman i tak pewnie pokonał Ładę Biłgoraj 4:1. A dzięki temu utrzymał siedem punktów przewagi nad drugą w tabeli Lublinianką
Orlęta Łuków postawiły się faworyzowanemu Powiślakowi. Gospodarze do przerwy mieli duże problemy z upilnowaniem rywali, ale po zmianie stron grali już swoją piłką i mogli pokusić się przynajmniej o jednego gola.
W zaległym meczu drugiej kolejki Kłos Chełm tylko zremisował u siebie z Ładą 1:1. Do przerwy wszystko przebiegało po myśli gospodarzy. Po zmianie stron gracze Bartłomieja Kowalika zdołali jednak uratować punkt
Victoria wykonała zadanie. Piłkarze Piotra Molińskiego pokonali na własnym boisku Ładę 3:0. Wszystkie gole padały w drugiej połowie, a kluczowe role odegrali: Erwin Sobiech i Piotr Lecki.
Starcie o sześć punktów dla beniaminka z Łukowa. Orlęta często w tym sezonie były chwalone za swoją grę, ale miały na koncie ledwie jedno „oczko”. Drużyna Roberta Różańskiego mocno poprawiła sobie jednak humory wygrywając w niedzielę w Biłgoraju 1:0
Faworyci nie zawiedli. W 1/4 finału Pucharu Polski na szczeblu ZOZPN swoje mecze wygrali: Hetman Zamość, Tomasovia, Unia Hrubieszów, a także Grom Różaniec
Na środę zaplanowano mecze 1/4 finału Pucharu Polski ZOZPN. I trzeba dodać, że dojdzie do kilku ciekawych spotkań. W Zamościu zmierzą się tamtejszy Hetman i Kryształ Werbkowice. A w końcu trenerem drugiej z ekip jest Piotr Welcz, który niedawno pracował jako dyrektor sportowy przy ul. Królowej Jadwigi. Wszystkie środowe mecze startują o godz. 16.30
Kolejne zwycięstwo drużyny Jacka Ziarkowskiego. Tym razem zamościanie pokonali Start Krasnystaw 3:0
Hitem czwartej kolejki było spotkanie Lewartu z Hetmanem Zamość. Zamiast pięknych akcji na boisku dominowała jednak przede wszystkim walka. I ostatecznie lepsi okazali się goście, którzy wygrali 1:0
Start Krasnystaw z pierwszym kompletem punktów w tym sezonie. Beniaminek ograł Kłosa Chełm 2:1.
W poprzednim sezonie rewelacją ligi była ekipa z Końskowoli. Piłkarze Łukasza Gizy świetnie spisywali się zwłaszcza na jesieni. Pierwszy raz przegrali dopiero w ostatniej kolejce i to z późniejszym mistrzem – Stalą Kraśnik. W sezonie 2018/2019 pierwsze zero drużyna przywiozła już na inaugurację, po porażce w Werbkowicach 1:2. Teraz szybko spróbuje wrócić na właściwe tory. Problem w tym, że zmierzy się z Lublinianką (niedziela, godz. 16)
W dobrym stylu z Tomasovią żegna się trener Marek Sadowski. Jego podopieczni wygrali w sobotę derby z Ładą 3:1 i zakończyli zmagania na trzecim miejscu w tabeli
Osłabiony i odmłodzony Hetman zostawił wszystkie trzy punkty w Biłgoraju. Łada pokonała w derbach faworyzowanych rywali 2:1, chociaż podopieczni Jacka Ziarkowskiego wcale nie musieli przegrać
Łada potrafi się podnosić po ciężkich ciosach od rywali. Po porażce z MKS Ryki piłkarze z Biłgoraja wygrali dwa kolejne spotkania. W środę dostali jednak trzy bramki od Lewartu. Znowu dobrze zareagowali na porażkę, bo w niedzielę ograli u siebie Powiślaka 1:0
Derby pomiędzy Kryształem i Ładą zakończyły się niespodziewanym zwycięstwem gości. Ekipa z Biłgoraja wygrała na wyjeździe aż 4:0
To nie jest pomyłka. Górnik II naprawdę rozbił u siebie Victorię Żmudź aż 11:1! Już do przerwy zielono-czarni prowadzili aż 6:0. Po zmianie stron nie okazywali jednak litości rywalom i ostatecznie skończyło się pogromem. Świetny mecz ma za sobą zwłaszcza Filip Szewczyk, który zapisał na swoim koncie trzy bramki.
IV liga w weekend nie wznowi rozgrywek. Nawet zaplanowany na sobotę mecz Lublinianki z Roztoczem Szczebrzeszyn, który miał zostać rozegrany na bocznym boisku Areny Lublin nie dojdzie do skutku.
ROZMOWA Z Ireneuszem Zarczukiem, byłym trenerem Łady 1945 Biłgoraj
Kilka dni przed mecze z Tomasovią z posady trenera Łady zrezygnował Ireneusz Zarczuk. Tymczasowo zastąpił go Bartłomiej Kowalik, który prowadzi juniorów młodszych. Niestety, na razie roszada na ławce nic nie zmieniła. Gospodarze przegrali u siebie 1:4
Długo kazali kibicom czekać na pierwsze zwycięstwo po awansie piłkarze Roztocza. Ekipa ze Szczebrzeszyna dopiero w 14. kolejce zgarnęła pierwszy komplet punktów. Gospodarzy pełna pula cieszy tym bardziej, że udało się pokonać w derbach Ładę Biłgoraj (2:0).