Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Dobiega końca rewitalizacja centralnego skweru w Janowie Podlaskim. W miejscu, gdzie kiedyś rosły drzewa, stanęła m.in. wielka fontanna z końmi.
Miasto wstrzymuje akcję sadzenia 25 drzew kupionych za pieniądze z budżetu obywatelskiego.
Ratusz postanowił usunąć jeszcze dwie lipy z przebudowywanej ul. Lipowej. Urzędnicy zdecydowali o przesadzeniu ich w inne miejsce. Takiej przeprowadzki nie przeżyła spora część drzew wywiezionych w zeszłym roku z ul. Lipowej, Al. Racławickich oraz ul. Poniatowskiego
Urząd Miasta chce wyciąć topolę rosnącą obok ul. Krężnickiej, choć przyznaje, że drzewo jest zdrowe, a piesi mogą bezpiecznie podejść do przejścia przez ulicę. Innego zdania jest jeden z miejskich radnych, a Ratusz przychylił się do jego próśb o wycinkę.
Sto młodych drzew posadzonych przy siedmiu puławskich ulicach otrzymało tzw. treegatory - worki zabezpieczające przed wysuszaniem.
Kolejne klony, lipy i buki mają być posadzone w ten weekend w ramach akcji „Lublin przeciw zanieczyszczeniu powietrza – drzewa dla każdej dzielnicy”.
Rozpoczęło się internetowe głosowanie w plebiscycie na Drzewo Roku organizowanym przez Klub Gaja. W ścisłym finale znalazło się jedno drzewo z Lublina.
W weekend posadzono w Lublinie pierwsze z 25 drzew, które mają ozdobić lubelskie dzielnice za pieniądze z budżetu obywatelskiego.
431 miejsc do upiększenia skupiskami i szpalerami drzew wskazali mieszkańcy Lublina proszący o zieleń, która ma być sadzona za pieniądze z budżetu obywatelskiego. Sadzonki mają się pojawić najwcześniej w drugiej połowie września
Widziałem miny tych ludzi. Oni nigdy nie widzieli, jak wygląda taki zrąb zupełny. Niestety, nie mogę przytoczyć, co mówili – relacjonuje przewodnik, który oprowadzał uczestników spaceru w obronie okolicznych lasów przeznaczonych do wycinki. Przeciwnicy tak prowadzonej gospodarki leśnej zapowiadaj kolejne akcje i cały czas zbierają podpisy pod petycją
Żadnego listka nie wypuściły drzewa z ul. Zana, które nie przetrwały „pielęgnacji” będącej ich okaleczeniem. Fatalnie wyglądają też opisywane już przez nas brzozy poharatane przy ul. Szafirowej. Kolejne radykalne cięcie zgłoszono nam z ul. Wallenroda
Oczyszczanie pochodzących z rolnictwa wód z azotu i fosforu, stosowanych do nawożenia pól, jest konieczne, aby zapobiec m.in. powstawaniu toksycznych zakwitów sinic w Bałtyku
– Niech nadleśnictwo dowie się, że tereny te są bliskie mieszkańcom Biłgoraja – zachęcają organizatorzy niedzielnego wydarzenia. Chyba dawno nikt nie organizował niczego smutniejszego niż „Pożegnanie z lasem”. To spacer po lesie przeznaczonym do wycinki.
Siedem drzew i krzewy wycięto koło ul. Harnasie pod przebudowę ciepłociągu. – Prace nie powinny być prowadzone w tej chwili – uważa część mieszkańców osiedla. Miejska spółka ciepłownicza zapewnia, że wszystko odbywa się zgodnie z pozwoleniami
17 klonów posadzi wzdłuż ul. Przemysłowej lubelska firma Forest & Garden. Będzie to kosztować samorząd prawie 4 tys. zł, a młode klony zobaczą mieszkańcy przed końcem listopada.
300 pułapek na szkodniki zawiśnie na wybranych lubelskich kasztanowcach. Taką ochronę dostaną m.in. drzewa w Ogrodzie Saskim i pomnikowa aleja na Czechowie.
Stop wycince zamojskich drzew. Plakaty z takim hasłem pojawiły się na pniach. Te pnie mają na korze znaki, które dla drzew są wyrokiem. Już ponad 200 osób podpisało petycję w ich obronie. Mieszkańcy nie chcą, by Zamość pozbywał się drzew.
Miejscy radni zgodzili się na postawienie nowego budynku usługowego w parku otaczającym zabytkowy „pałacyk dyrektora” przy ul. Krochmalnej. Sam park też widnieje w rejestrze zabytków województwa lubelskiego.
Mocne przycięcie 38 drzew może się zakończyć karą dla jednej ze spółdzielni mieszkaniowych. Urzędnicy wszczęli wobec niej formalne postępowanie i powołali biegłego, który ma ocenić przycinkę
Jeszcze tylko dziś i jutro można zgłaszać swoje propozycje do mapy tysiąca drzew, które mają być posadzone na terenie Lublina za pieniądze z budżetu obywatelskiego.
– Nasz przyjaciel las chronił nas przed żywiołami, dawał radość, zdrowie i relaks. Teraz, gdy chcą naszego przyjaciela skrzywdzić, jesteśmy zobowiązani do jego obrony – uważają mieszkańcy, którzy są przeciwni wycinkom nadleśnictwa. Tego samego zdania są władze miasta, które gdzie mogą szukają wsparcia. Leśnicy tłumaczą, że stuletni sosnowy las trzeba odmłodzić i działają zgodnie z prawem
Żółte opaski pojawiły się na pniach 185 kasztanowców w chełmskich parkach. To lepy na larwy motyla szrotówka kasztanowcowiaczka, groźnego szkodnika atakującego drzewa właśnie wczesną wiosną.
Byli mieszkańcy z okolicy, którzy kazali nam iść do pracy oraz pijany pracownik leśny. Z kolei pani, która prowadzi agroturystykę w Kalwarii Pacławskiej, przyniosła cztery termosy kawy i jedzenie – mówi aktywista z Lublina z Inicjatywy Dzikie Karpaty.
Ugodą zakończyła się dzisiaj sądowa sprawa wytoczona przez prezydenta Lublina trzem miejskim radnym PiS. Radni zgodzili się wycofać ze stwierdzenia, że to Krzysztof Żuk zlecił nocną akcję wykopywania drzew rosnących przy ul. Lipowej
Jest wszędzie, bo nie oszczędza żadnego z drzew. W 60-tysięcznym Chełmie nie ma ulicy, placu, parku w którym drzewa nie zostałby porażone pasożytem. Zielone kule na zakażonych gałęziach nabrały kolorów znacznie szybciej niż pąki na gałęziach. Dla starych, dorodnych drzew to wyrok śmierci. Tylko człowiek może im pomóc.