Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Nauczyciele w Lubelskiem masowo popierają strajk. – 87 proc. naszych szkół przystąpi do sporu zbiorowego – mówi Adam Sosnowski, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego w Okręgu Lubelskim.
Już dziś Związek Nauczycielstwa Polskiego podejmie decyzje o tym, kiedy pedagodzy domagający się podwyżek rozpoczną strajk. Coraz głośniej mówi się o tym, że protest może trwać „aż do skutku”. Rodzice w większości popierają żądania nauczycieli, ale mają też nadzieję, że egzaminy odbędą się w ustalonym wcześniej terminie. Tak być wcale jednak nie musi.
Jutro Związek Nauczycielstwa Polskiego podejmie decyzję o ewentualnym strajku. Jest on coraz bardziej realny po tym, jak na spotkanie ze związkowcami nie przyszedł wczoraj premier.
Reforma edukacji jest sukcesem, bo dzięki niej nauczyciele nie stracili pracy – stwierdził we wtorek wojewoda lubelski. Związek Nauczycielstwa Polskiego ripostuje, że dysponuje diametralnie innymi danymi.
Nauczyciel - rekordzista spod Białej Podlaskiej pracuje jednocześnie w sześciu szkołach. A 1 września do pracy nie poszło 1040 nauczycieli i innych pracowników szkół. Związek Nauczycielstwa Polskiego podsumował pracownicze koszty reformy.
Ponad 600 tys. podpisów pod wnioskiem o zorganizowanie referendum szkolnego wpłynęło już do Związku Nauczycielstwa Polskiego. Nie jest to jednak liczba ostateczna, bo głosy poparcia za jego organizacją zbierane były do ostatniej chwili.
111 szkół i blisko 1700 nauczycieli na Lubelszczyźnie wzięło udział w piątkowym ogólnopolskim strajku szkolnym. Niemal w ostatniej chwili z protestu wycofało się blisko 80 placówek oświatowych.
Wszystkie samorządy powiatowe i ponad 95 proc. samorządów gminnych przesłało już do zaopiniowania uchwały w sprawie projektu dostosowania sieci szkół do nowego ustroju szkolnego. Nie oznacza to jednak, że zakończyły się protesty przeciwko zmianom.
Czy jest Pani/Pan przeciwko reformie edukacji, którą rząd wprowadza od 1 września 2017 roku? – tak brzmi pytanie, które chce zadać wszystkim Polakom Związek Nauczycielstwa Polskiego oraz partie organizacje i stowarzyszenia przeciwne zmianom w oświacie.
We Włodawie pracę straci 21 nauczycieli, dotkliwej redukcji zatrudnienia nie uniknie także Opole Lubelskie. Gminy i małe miasta najbardziej odczują skutki likwidacji gimnazjów i całej reformy edukacji zaplanowanej przez PiS.
Dziesiątki dyrektorów gimnazjów z całego województwa przyjechało wczoraj na zorganizowane przez Związek Nauczycielstwa Polskiego spotkanie dotyczące planowanej reformy edukacji. Pedagodzy boją się o los swoich szkół i zatrudnionych w nich ludzi. Krytykują zbyt wielkie tempo zmian, które także z tego powodu nie mogą się, ich zdaniem, udać.
W 2019 roku gimnazja mają przestać istnieć. MEN zapewnia, że żaden nauczyciel pracy nie straci, ale związkowcy w to nie wierzą.
Likwidację dodatkowych lekcji, podczas których nauczyciele prowadzą nauczanie wyrównawcze lub rozwijają talenty uczniów, zapowiedziała w swoim expose premier Beata Szydło. Pedagodzy przyznają, że to może oznaczać zlikwidowanie tego typu zajęć.
Likwidacja gimnazjów oraz klas profilowanych w liceach ogólnokształcących i rezygnacja z obowiązku posyłania 6-latków do szkół to tylko niektóre zmiany, które zapowiadali od wielu miesięcy politycy Prawa i Sprawiedliwości.