Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Uniwersytet Medyczny odwiedził wyjątkowy gość zza oceanu. Była to okazja, aby podpisać list intencyjny zakładający międzykontynentalną współpracę akademicką.
Nie będzie ponownego procesu. Sąd Okręgowy w Zamościu utrzymał w mocy wyrok uniewinniający Bernarda Żaroffe i jego syna oskarżonych o narażenia życia i zdrowia pacjentów. Ojciec chirurg umożliwiał synowi studentowi fizjoterapii uczestnictwo w zabiegach, które przeprowadzał.
W czwartek o godzinie 8 chirurg Jerzy Draus przyjdzie do szpitala przy al. Kraśnickiej w Lublinie, gdzie przeprowadzi dwie pierwsze operacje z użyciem robota da Vinci. Z nowatorskiej metody, która jest bardziej precyzyjna i komfortowa dla pacjenta, ma korzystać nawet 400 osób rocznie.
W środę kolejny dyżur ukraińskiego lekarza, który w Poniatowej przyjmuje swoich rodaków. Chce w ten sposób wesprzeć uchodźców, którzy dzięki temu nie będą mieli kłopotów z barierą językową
Od dzisiaj do końca roku został zawieszony odział chirurgii w szpitalu wojskowym w Dęblinie. Powodem jest brak lekarzy.
Lekarzem został „trochę przypadkiem”. Miał być księdzem, interesowało go aktorstwo i polityka. Prof. Paweł Misiuna poświęcił się jednak medycynie. Dla lubelskich chirurgów jest mistrzem.
Ci, którzy leczą, mają powyżej 50, a nawet 60 lat. Młodych brakuje, bo nie chcą robić specjalizacji z chirurgii. Najgorzej jest w szpitalach powiatowych, które mają coraz większy problem z obsadą dyżurów.
Interwencją chirurga zakończyła się domowa kłótnia pary narzeczonych z Chełma. 30-latka trzeba było pozszywać po tym, jak jego przyszła żona uderzyła go w głowę zamrożonym indyczym udźcem.
Kończy się proces chirurga z Lublina oskarżonego o branie łapówek. Lekarz miał przyjmować nie tylko pieniądze, ale też ryby czy miód. Przemysław M. nie przyznaje się do winy
Przemysław M. ze szpitala przy ul. Staszica w Lublinie, usłyszał zarzuty żądania i przyjmowania łapówek: pieniędzy, a nawet ryb i miodu. Lekarz zaprzecza