Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Chodzi o zapewnienia bezpieczeństwa na terenach graniczących z obszarem zagrożonym. Z tego powodu dzisiaj rano poderwane zostały polskie i sojusznicze myśliwce. Rosja podjęła kolejny zmasowany atak na Ukrainę. Rakiety spadały również w pobliżu granicy z Polską.
„Na chwilę obecną stwierdzam z bardzo wysokim prawdopodobieństwem, że w dniu 26 sierpnia 2024 roku nie doszło do naruszenia przestrzeni powietrznej RP”. Zakończyły się poszukiwania obiektu.
Kolejny raz w tym tygodniu wojska sojusznicze i polskie poderwały do lotu myśliwce. Spowodowane jest to wojną za naszą wschodnią granicą.
Cztery dni poszukiwań i nic. Wojsko od poniedziałku przeczesuje gminy Lubelszczyzny w poszukiwaniu obiektu, najprawdopodobniej drona, który znad Ukrainy wleciał do Polski.
Dziś jest trzeci dzień poszukiwań obiektu, najprawdopodobniej rosyjskiego drona kamikadze, który w poniedziałek, w trakcie ostrzału Ukrainy wleciał na terytorium Polski. Wciąż niczego nie znaleziono. Żołnierze działają już nie tylko w gminie Tyszowce, ale również w gm. Łabunie
Wznowiono poszukiwania obiektu, najprawdopodobniej drona, który w poniedziałek przekroczył polską przestrzeń powietrzną i wleciał na teren Lubelszczyzny. Miało to związek ze zmasowanym atakiem rakietowym Rosji na Ukrainę.
Myśliwce polskie i NATO poderwane w związku z dalszym atakiem rakietowym Rosji na Ukrainę. Dzisiaj wojsko będzie też kontynuować poszukiwania "obiektu", najprawdopodobniej drona, który w poniedziałek wleciał do Polski.
Polskie i sojusznicze samoloty patrolują południowo-wschodni obszar kraju. To w związku z dużą aktywnością rosyjskiego lotnictwa w zachodniej części Ukrainy.
Polskie i sojusznicze myśliwce znów zostały poderwane przy wschodniej granicy. Stało się tak dzisiaj nad ranem, bo nocą doszło do zmasowanego ataku Rosji na zachodnią część Ukrainy
W nocy z 21 na 22 czerwca Rosja przeprowadziła zmasowany atak rakietowy na terytorium Ukrainy. Cele znajdowały się także w obwodach graniczących z Polską.
Nad polską przestrzenią powietrzną pojawił się balon, który pochodzi z Federacji Rosyjskiej. O incydencie poinformowało Dowództwo Operacyjne.
W związku ze zmasowanymi atakami Rosji na Ukrainę, w nocy z piątku na sobotę dwukrotnie wzbijane w powietrze były polskie i sojusznicze statki powietrzne.
Mieszkańcy wschodniej części naszego regionu mieli nad ranem głośną pobudkę. W związku z atakami Rosji na Ukrainę po raz kolejny w ostatnim czasie po raz kolejny w powietrze zostały wzbite myśliwce.
Dzisiaj w nocy Rosja przeprowadziła atak rakietowy i dronami na terytorium Ukrainy. Trwał on 9 godzin.