Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Najprawdopodobniej dopiero sąd rozstrzygnie, czy 16-letni Kajtek wróci do domu. Psa przetrzymuje Lubelski Animals uważając, że nie miał odpowiedniej opieki. A wszystko zaczęło się od tego, że właściciel psa oddał go na chwilę w opiekę swojej znajomej.
Odór nie do zniesienia, a pod wiatą wywieszonych kilkaset martwych zwierząt bez głów i skór. – Widok rodem z filmów Hitchcocka – obrońcy zwierząt tak opisują wizytę na terenie jednego z pól w Stasinie pod Lublinem.
Kazia – kura znaleziona na śmietniku otworzyła nowy rozdział w swoim życiu.
Kura Kazia, którą uratował Lubelski Animals ma nowy dom. Zamieszka w kurniku kilkanaście kilometrów od Lublina. – Będzie mieć towarzystwo, bo mam 12 kur i koguta – zapewnia Rafał Kuzioła. Na razie porzuconą w mieście kurą opiekują się obrońcy zwierząt. „Kazia odpłaciła się nam za uratowane życie. Zniosła nam pierwsze jajo” – napisali w niedzielę na Facebooku.
"Kazia odpłaciła się nam za uratowane życie. Zniosła nam pierwsze jajo" – poinformowali właśnie za pośrednictwem Facebooka członkowie Stowarzyszenia Opieki nad Zwierzętami Lubelski Animals. O kurze skrępowanej w reklamówce i wyrzuconej na śmietnik w centrum Lublina informowały nawet ogólnopolskie media.
Przechodzień w środku miasta znalazł kurę. Leżała na mrozie, koło śmietnika w zawiązanej reklamówce uniemożliwiającej poruszanie. Dzięki interwencji mężczyzny Kazia trafiła pod opiekę Lubelskiego Animalsa. Dostała leki i ma się już lepiej. Jajka jeszcze nie zniosła.
- Nigdy wcześniej nie apelowaliśmy o pomoc tak bardzo. Dawaliśmy sobie radę, bo trafiały do nas najczęściej zwierzęta z kocim katarem albo wirusowym zapaleniem jelit. W tym roku bez przerwy przeprowadzamy ciężkie operacje chirurgiczne i ortopedyczne – mówi Elżbieta Karasińska, szefowa Lubelskiego Animalsa
W sobotę o godz. 17 Motor podejmuje Avię Świdnik. Przy okazji spotkania odbędzie się zbiórka karmy oraz innych produktów dla bezdomnych zwierząt będących pod opieką Stowarzyszenia „Lubelski Animals”.
- Dzwonią Niemcy, Anglia, Włochy. Odbieramy telefony zza Bałtyku. Mamy zapchaną skrzynkę. Wszyscy chcą naszą gwiazdę. Pierwszy raz spotykam się z takim zainteresowaniem – przyznaje Elżbieta Tarasińska, szefowa lubelskiego Animalsa. W lubelskiej placówce na adopcję czeka karłowata kocica Słoneczko. Może przebierać w ofertach.
W sobotę, 27 października żółto-biało-niebiescy zmierzą się na Arenie Lublin z Chełmianką. A to będzie okazja nie tylko do obejrzenia ciekawego meczu, ale i pomocy zwierzakom. Podczas tego spotkania będzie prowadzona zbiórka na rzecz Stowarzyszenia Opieki nad Zwierzętami „Lubelski Animals”.
Zakaz trzymania psów na łańcuchach, wykorzystywania zwierząt w cyrkach, czy zakaz hodowli zwierząt na futra. To tylko niektóre zmiany proponowane w poselskim projekcie nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt.
Właściciel schroniska dla zwierząt w Bronicach koło Nałęczowa odpowie za znęcanie się nad czworonogami. Z oskarżeniem przeciwko Sławomirowi L. wystąpili obrońcy praw zwierząt. Wcześniej puławska prokuratura dwa razy umorzyła postępowanie w tej sprawie.
Ktoś celowo zniszczył legowisko kotów przy ul. Przecznica na Bronowicach. Takie są podejrzenia osób, które opiekują się zwierzętami. Według policji budki mógł zdemolować... porywisty wiatr.
Młody pies pozostawiony przez właścicieli na balkonie, zaklinował się w oknie na 3 piętrze. Na pomoc wezwano strażaków