Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Tylko tydzień pozostał operatorowi Lubelskiego Roweru Miejskiego na przygotowanie i uruchomienie systemu
Najpóźniej za 6 tygodni na ulice ma wrócić Lubelski Rower Miejski. Ratusz podpisał umowę na jego rozbudowę i obsługę. Liczba wypożyczalni wzrośnie o 38, każdy przejazd będzie płatny, a system będzie działać bez przerwy zimowej.
Brak pieniędzy przestał być problemem – radni zabezpieczyli dodatkowe fundusze na działanie Lubelskiego Roweru Miejskiego. System może ożyć w czerwcu.
Już w czwartek Rada Miasta będzie głosować nad zwiększeniem wydatków na Lubelski Rower Miejski.
Prezydent chce wyłożyć więcej pieniędzy na uruchomienie Lubelskiego Roweru Miejskiego – oficjalnie potwierdza Ratusz. Przypomnijmy: jedyna firma gotowa obsługiwać rowery życzy sobie za to więcej, niż spodziewał się wydać Urząd Miasta
O wyjaśnienia w sprawie przyszłości Lubelskiego Roweru Miejskiego prosi prezydenta miejski radny Robert Derewenda (klub PiS). Przypomnijmy, że jedyna firma zainteresowana obsługą sytemu rowerów (Nextbike Polska) oczekuje od miasta za swoje usługi 7,6 mln zł, podczas gdy miasto zarezerwowało na ten cel znacznie mniej, bo 5,5 mln zł.
Pod dużym znakiem zapytania stanęło ponowne uruchomienie systemu Lubelskiego Roweru Miejskiego. Jedyna chętna firma oczekuje znacznie więcej pieniędzy, niż zakładało miasto.
Nie doszło do zaplanowanego na wczoraj otwarcia ofert w powtórnym przetargu na obsługę Lubelskiego Roweru Miejskiego. Miasto przesuwa termin, bo musi odpowiedzieć na wątpliwości i sugestie zgłaszane przez firmy zainteresowane zleceniem
To się może nie udać – twierdzi Porozumienie Rowerowe, którego zdaniem Ratusz ma za duże wymagania w przetargu na obsługę Lubelskiego Roweru Miejskiego. – Nie są to warunki niemożliwe do spełnienia – odpowiada urząd i broni swoich decyzji.
Ratusz od nowa szuka firmy, która będzie obsługiwać Lubelski Rower Miejski. Za pierwszym razem nie było chętnych, teraz urzędnicy złagodzili wymagania. Jest już jednak pewne, że nie uda się uruchomić systemu w zakładanym dotąd terminie, czyli od 1 kwietnia.
Wczoraj unieważniony został przetarg na obsługę Lubelskiego Roweru Miejskiego. Żadna z firm świadczących takie usługi nie zdecydowała się ostatecznie na złożenie miastu swojej oferty cenowej. Przetarg ma być powtórzony.
Ratusz zmienia warunki obsługi Lubelskiego Roweru Miejskiego. Zgadza się m.in. na dłuższy czas usuwania usterek i lżejsze kary za nieterminowe naprawy. Nie zgadza się natomiast na skreślenie zapisu o dwóch minutach na testowanie roweru.
Dzisiaj poznaliśmy zasady, na jakich od kwietnia ma działać Lubelski Rower Miejski. Każdy przejazd będzie płatny, a system ma działać nawet zimą. Zasady będą nowe, ale nie rowery, miasto szykuje gruntowną renowację tych już używanych. Na mapie wypożyczalni pojawi się za to 38 nowych punktów
Czy w Lublinie pojawią się miesięczne, płatne abonamenty na używanie Lubelskiego Roweru Miejskiego? Jego użytkownicy dostali ankietę z pytaniem o akceptowalną cenę. Abonament uprawniałby do „wyjeżdżenia” określonej liczby minut. Za dodatkowe minuty trzeba by było dodatkowo zapłacić.
Zabrane z ulic rowery miejskie trafiły do magazynu i mają zostać odnowione przed wiosną – zapowiada Ratusz. Pozostawione na ulicach wypożyczalnie nie będą demontowane, bo także one mają się przydać. Jeszcze w tym miesiącu ogłoszony ma być przetarg na kontynuację Lubelskiego Roweru Miejskiego.
Tylko do końca października ma działać system Lubelskiego Roweru Miejskiego, który służył mieszkańcom od września 2014 r. Umowa pomiędzy miastem a jego operatorem wygaśnie z końcem roku. Urząd Miasta twierdzi, że do wiosny uruchomi nowy system wykorzystujący… używane od lat rowery
Tylko do końca października będzie działać sieć Lubelskiego Roweru Miejskiego – ogłosił Urząd Miasta. To już definitywne pożegnanie z systemem, który służył Lublinowi od września 2014 r.
We wtorek wydłużony będzie czas darmowej jazdy Lubelskim Rowerem Miejskim.
Zdemontowana została wypożyczalnia Lubelskiego Roweru Miejskiego przy skrzyżowaniu ul. Jana Pawła II z Jantarową.
Władze Lublina nie rezygnują z wprowadzenia opłat za najkrótsze nawet przejazdy rowerami miejskimi. Mówi o tym raport z konsultacji, podczas których urzędnicy zbierali oczekiwania użytkowników wobec nowego systemu mającego zastąpić w 2021 r. Lubelski Rower Miejski. Część zebranych uwag została nieuwzględniona.
W kłopoty finansowe popadła firma zarządzająca Lubelskim Rowerem Miejskim. – Zagrożenie niewypłacalnością to efekt pandemii – twierdzi spółka Nextbike Polska, która liczy na układ z wierzycielami. Ratusz zapewnia, że nasz system publicznych rowerów nie jest na razie zagrożony.
Od jutra znów będzie można korzystać ze stacji Lubelskiego Roweru Miejskiego. Stacje oraz rowery mają być regularnie dezynfekowane, mimo to operator systemu zaleca jazdę w rękawiczkach, a Urząd Miasta sugeruje, żeby samodzielnie odkażać kierownicę przed wypożyczeniem jednośladu.
Gdy przeczytałem, że urzędnicy od dróg i mostów z Lublina chcą za 1200 złotych od sztuki (a jest ich 830) naprawiać miejskie „rowery”, mało nie spadłem z siodełka. Na pomysł reanimowania dwukołowych trupów mógł wpaść tylko ktoś, kto nigdy z takiego roweru nie korzystał lub kto nie wie, ile kosztują nowe rowery w sportowych marketach. Za karę powinien mieć obowiązek codziennego dojeżdżania do pracy i z powrotem na miejskim rowerze z trzema przerzutkami.
Jeszcze do 15 maja Urząd Miasta będzie przyjmować opinie i uwagi w sprawie przyszłości Lubelskiego Roweru Miejskiego
Wczoraj poznaliśmy pomysły Ratusza na przyszłość Lubelskiego Roweru Miejskiego w latach 2021-23. W użyciu miałyby zostać te same rowery i stacje, co obecnie, tylko odnowione. Pojawiłoby się też 10 nowych wypożyczalni, a system działałby przez cały rok. Każdy, nawet najkrótszy przejazd miałby być płatny