Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Konsorcjum trzech miejscowych firm zajmie się walką z zimą na ulicach Białej Podlaskiej. Konkurencji w przetargu na to zadanie nie było.
Służby drogowe w Lublinie mnie chcą dać się zaskoczyć i rozpoczęły pierwsze działania w ramach akcji „Zima 2024/2025”.
Ponad 200 osób będzie pracować w trakcie sezonu zimowego na drogach krajowych. Do ich dyspozycji będzie ok. 200 pojazdów zimowego utrzymania i 18 magazynów soli.
Ponad 5 mln zł pochłonęła do tej pory akcja odśnieżania Lublina w związku z trwającymi od piątku intensywnymi opadami śniegu. Tylko ostatniej doby na ten cel wydano ponad 1,5 miliona złotych.
Łatwo nie było, bo śniegu w Zamościu, podobnie jak w całym regionie, spadło od soboty bardzo dużo. Dzisiaj też sypie, ale zdecydowanie słabiej. Drogowcy poradzili sobie z głównymi ulicami. Wzięli się też za te mniejsze, osiedlowe.
Spadnie dużo śniegu i będzie ślisko. Alerty pierwszego i drugiego stopnia dla województwa lubelskiego wydał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Zasypało nas. W Lublinie ostatniej doby przy odśnieżaniu ulic pracowało 46 pojazdów. Zużyto 453 ton soli.
Pierwszy w tym sezonie śnieg spadł w Białej Podlaskiej w piątek. Z prognoz wynika, że biały puch będzie się utrzymywał jeszcze kilka dni.
W Lublinie spadł dzisiaj pierwszy w tym sezonie śnieg. Jednak służby porządkowe w gotowości są już od dawna. Ile sprzętu zajmuje się sprzątaniem białego puchu?
Przez siedem lat ta sama firma odśnieżała drogi w gminie Janów Podlaski. Najpierw prokuratura dopatrzyła się nieprawidłowości przy wyborze wykonawcy, a teraz sąd skazał w tej sprawie byłego wójta gminy i jego najbliższych współpracowników. – Nie zgadzam się z wyrokiem– mówi nam Jacek H. były wójt.
Zarząd Dróg Wojewódzkich w Lublinie poinformował, że według danych jakie spłynęły z 8 Rejonów Drogowych i 17 Obwodów Drogowych, wszystkie drogi wojewódzkie są przejezdne. To stan na piątek na godz. 20.
Nasz czytelnik z wioski Zastawie w powiecie biłgorajskim poskarżył się na drogę, którą zasypał śnieg. Urzędnicy powiedzieli mu, że jej nie odśnieżą, bo nigdy tego nie robili. Dzięki naszej interwencji obiecali się nią zająć i słowa dotrzymali.
Odśnieżanie weszło w tryb kryzysowy. To oznacza, że drogowcy w pierwszej kolejności odśnieżają ulice, po których porusza się komunikacja miejska, dojazdy do szpitali, obiektów pogotowia ratunkowego, Policji, Straży Pożarnej oraz Straży Miejskiej.
Pan Łukasz z rowerem nie rozstaje się cały rok i ten środek transportu wybiera również zimą, ale ostatnio miał duże problemy z poruszaniem się po ścieżkach rowerowych. – We wtorek wieczorem warunki do jazdy nadal były fatalne– dziwi się nasz czytelnik. Urzędnicy z kolei zapewniają, że trasy dla rowerzystów były odśnieżone już w poniedziałek.
Trudniejsza niż zwykle była dla wielu mieszkańców poniedziałkowa droga do pracy. Wiele osób zostawiło auta, więc autobusy były zatłoczone a do tego opóźnione z powodu stanu nawierzchni. Trzy doby zimowego utrzymania miasta (od 5 rano w piątek do 5 rano w poniedziałek) kosztowały podatników… 1,2 mln zł.
Od godz. 21 w środę wieczorem do samego rana w czwartek po Zamościu jeździł piaskarki. Bo solidnie sypnęło śniegiem i ulice zrobiły się białe. – Daliśmy radę. Te opady nas nie zaskoczyły i dzięki temu rano wszystkie drogi w mieście były przejezdne – mówi Marcin Nowak, dyrektor Zarządu Dróg Grodzkich w Zamościu.
Pijany kierowca prowadził jeden z pługów odśnieżających ulice na zlecenie władz Lublina. Mężczyzna był w takim stanie, że nie mógł utrzymać toru jazdy i w końcu stanął na środku drogi. Ratusz żąda wyjaśnień od firmy, z którą zawarł umowę
Kwestia odśnieżania chodników podzieliła samorząd miasta i powiatu parczewskiego. Starosta mówi o „kłamliwym” przekazie, ale urzędnicy z Zarządu Dróg Powiatowych otwarcie przyznają, że odśnieżanie chodników leży po stronie właścicieli nieruchomości.
Lublin jest przygotowany do szybkiej reakcji na pogorszenie pogody – zapewnia Urząd Miasta. Ulice znowu podzielono na kilka kategorii – te, które należy odśnieżyć w pierwszej kolejności oraz te, które będą musiały poczekać.
Aż 10 mln zł wydały władze Lublina na odśnieżanie i posypywanie jezdni i chodników podczas zimy, którą kalendarzowo pożegnaliśmy w sobotę. Teraz samorząd miasta czekają wydatki związane z wiosennym sprzątaniem ulic, parków oraz skwerów.
Zima jest po to, żeby padał śnieg i żeby było troszeczkę trudniej – przekonuje radny Zbigniew Jurkowski (klub prezydenta Żuka), który w Radzie Miasta kieruje Komisją Samorządności i Porządku Publicznego.
Chwycili za łopaty, bo Agencja Mienia Wojskowego nie poczuwa do zimowego utrzymania dojazdu do ich bloków. Chodzi o mieszkańców nieruchomości przy Al. Racławickich 30 i ul. Weteranów 15 w Lublinie. Spór z AMW trwa od lat.
Mieli dość patrzenia na zasypane chodniki i przejścia nie do przejścia, więc sami chwycili za łopaty. – Kiedy doczekamy się odpowiedniego nadzoru ze strony Urzędu Miasta? – pytają aktywiści Pieszego Lublina.
Mieszkańcy okolic Łęcznej bezradnie patrzą na gruntowe drogi zasypane grubą warstwą śniegu. Prośby o udrożnienie nieprzejezdnych dróg są bezskuteczne. Urząd Miejski rozkłada ręce i zapowiada poprawę sytuacji 22 lutego.
Ponad pięciu kandydatów na jedno miejsce. Takim zainteresowaniem cieszyło się ogłoszenie o naborze do ekipy interwencyjnie odśnieżającej Zamość. Zatrudnieni mają uprzątać przystanki i przejścia dla pieszych. A meteorolodzy zapowiadają: w środę i w czwartek będzie sypać.