Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
We wtorek w godzinach wieczornych do 75-letniej mieszkanki powiatu tomaszowskiego zadzwoniła kobieta podająca się za jej siostrzenicę. Rozpaczliwym głosem tłumaczyła, że miała bardzo poważny wypadek drogowy i potrzebuje kilkadziesiąt tysięcy złotych na kaucję, w przeciwnym razie zostanie zatrzymana przez policję.
Gmina Krasnystaw: 66-letnia kobieta padła ofiarą oszustów. Jeden podawał się za prokuratora, drugi za policjanta. Obaj wmawiali jej udział w policyjnej akcji.
Nie ma tygodnia bez informacji o kolejnych oszukanych. Co jakiś czas pojawiają się też nowe metody oszustów. Jak działają oszuści i jak się przed nimi ustrzec?
Seniorzy w Lublinie znowu padli ofiarą oszustów działających metodą na wnuczka. 74-latka straciła 40 tysięcy złotych, a 73-latek blisko 45 tysięcy złotych. Policja poszukuje oszustów i po raz kolejny apeluje o ostrożność.
Trzech mieszkańców Mazowsza odpowie za udział w oszustwie metodą na wnuczka. Najmłodszy z nich to zaledwie 15-latek.
Porady dotyczące zapobiegania oszustwom czy bezpłatne badania to tylko niektóre z punktów Dnia Seniora organizowanego przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Spotkanie seniorów już we wtorek, 14 listopada, w lubelskim oddziale ZUS przy ul. Zana 36.
W Białej Podlaskiej w piątkowe popołudnie oszuści dzwonili do mieszkańców miasta mówiąc o wypadkach drogowych spowodowanym przez członków ich rodziny. Możliwością uniknięcia odpowiedzialności miało być wpłacenie pieniędzy. Podejrzani zostali zatrzymani, gdy opuszczali teren powiatu.
– Babcia! Mieliśmy wypadek. Potrąciłem kobietę w ciąży. Potrzebuję pieniędzy na kaucję – tak rozpoczęła się rozmowa, po której 85-latka z Lublina straciła oszczędności całego życia.
Przebiegłość oszustów nie ma granic. Boleśnie przekonała się o tym mieszkanka powiatu chełmskiego. Na jednym z portali internetowych wystawiła do sprzedaży sukienkę za 50 złotych. Zamiast zarobić - straciła aż 4 tys. zł.
Policjant po służbie rozpoznał w sklepie nad jeziorem Firlej mężczyznę poszukiwanego m.in. listem gończym za oszustwa metodą na wnuczka.
Tylko w lipcu lubelscy policjanci odzyskali prawie 200 tys. zł wyłudzonych przez oszustów, działających metodą na policjanta. Zatrzymano trzy osoby podejrzane o udział w oszustwach. Wszyscy trafili do aresztu.
Większość pokrzywdzonych na szczęście wykazała się czujnością. Niestety w jednym przypadku mieszkanka gminy Jastków uwierzyła w historię o wypadku spowodowanym przez bliskiego i przekazała przestępcom 15 tys. złotych
Oszuści podawali się za agentów Centralnego Biura Śledczego Policji. Dzwonili do lublinianek ostrzegając, że ich pieniądze są zagrożone. Tłumaczyli, że u nich gotówka będzie bezpieczniejsza.
Mieszkanka gminy Wohyń straciła 47 tys. zł przekazując gotówkę oszustom podającym się za policjantów. Inna uniknęła straty tylko dzięki interwencji dyrektora banku.
Co najmniej dziewięć osób nie dało się naciągnąć przestępcom, którzy usiłowali wyłudzić 150 tysięcy złotych.
Rok więzienia w zawieszeniu na trzy. To kara dla mężczyzny, który oszukał dwie mieszkanki Lublina metodą „na wnuczka”. Na proces czekają już kolejni naciągacze, którzy spowodowali straty liczone w setkach tysięcy złotych.
74-letnia mieszkanka Zamościa padła ofiarą oszustów. Myślała, że rozmawia ze swoją córką, która ma kłopoty
Kryminalni z Lublina zatrzymali trzy osoby, podejrzane o przestępstwa metodą „na wnuczka”. To dwaj kurierzy i paserka, która wywoziła z Polski skradzione pieniądze. Wszyscy przyznali się do winy