Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Przyrodnicy poszukają sprawcy postrzelenia młodego rysia w Zachodniopomorskiem. Kilkutygodniowy kociak był dzieckiem pochodzącej z programu reintrodukcji gatunku samicy o imieniu Cleo II.
Horaj idzie na zachód, pokonał Lasy Janowskie, przepłynął Wisłę, a teraz penetruje Puszczę Świętokrzyską – relacjonują przyrodnicy ze Stowarzyszenia Dla Natury „Wilk”, którzy śledzą losy rysia. Uratowali go pod koniec 2019 roku, odchowali osieroconego malucha i uwolnili na Roztoczu. Cieszą się, że ich podopieczny świetnie sobie radzi w swoim rysim życiu.
Łątka ozdobna, puszczyk mszarny, sóweczka, gadożer czy smużka stepowa. Prawdopodobnie większość z nas nigdy nie widziała na żywo żadnego z tych zwierząt. Większość nawet nie ma pojęcia, że zamieszkują nasz region.
Jeszcze jest zbyt młody, by szukać samicy, ale już na tyle podrósł, by upolować dorosłą sarnę. Naukowcy systematycznie śledzą losy Horaja z Roztocza. Z ich relacji wynika, że ryś uratowany przez ludzi i wypuszczony na wolność w okolicach Roztoczańskiego Parku Narodowego, ma się świetnie
Po sześciu miesiącach nieobecności ryś Horaj wrócił na Roztocze. – Wszystko poszło w dobrym kierunku. Zwierzę ma tzw. koci instynkt łowiecki, który pozwoli mu przetrwać w naturalnym środowisku – mówi dr Sabina Nowak, prezes Stowarzyszenia dla Natury „Wilk”.
Ryś Horaj czeka na powrót na Roztocze. – Mamy nadzieję, że opuści nasz ośrodek w maju. Wtedy jest najlepszy okres łowny dla zwierzęcia, które nie jest doświadczone – mówi Sławomir Łyczko z Ośrodka dla Dzikich Zwierząt "Mysikrólik" w Bielsku – Białej.
Dzięki danym z obroży telemetrycznych naukowcy wskazują odcinki dróg najbardziej niebezpieczne dla zwierząt, a zarządcy dróg wiedzą, gdzie instalować znaki ostrzegawcze i wprowadzać ograniczenia prędkości.
– Koty mają swój świat. Zbliżamy się tylko na granicę bezpieczeństwa, kiedy zaczyna się warczenie. To on ją wyznacza. Duże, dzikie zwierzę, które chce się wydostać – opisują zachowanie rysia Horaja jego opiekunowie. Wyglądający jak łagodny pluszak ryś czeka na powrót na Roztocze.
Bielsko-Biała (woj. śląskie). Kilkumiesięczny ryś trafił do ośrodka fundacji „Mysikrólik” w Bielsku-Białej. Został znaleziony w lesie po tym, jak kilka dni temu jego matkę śmiertelnie potrącił samochód.
Młody ryś, którego matka zginęła pod kołami samochodu, trafił do Ośrodka dla Dzikich Zwierząt „Mysikrólik” w Bielsku-Białej. Za kilka miesięcy ma wrócić do lubelskich lasów.
Polskie parki narodowe są za małe, aby zapewnić miejsce do życia dużym drapieżnikom. Mogą jednak pełnić rolę spokojnych enklaw do rozrodu. Takim miejscem dla wilków jest Roztoczański Park Narodowy.
Poszukiwania archiwum AK i WiN w Bełżycach zakopanego przez Janinę Cel z domu Kuligowską ps. „Niusia” zostały rozpoczęte i będą kontynuowane. Wczoraj, z inicjatywy pochodzącego z tego miasta posła Dominika Tarczyńskiego ruszyły wykopaliska na prywatnej działce, niedaleko rynku. – Jako dziecko pamiętam jak nazywano mnie wnukiem bandyty - nie kryje parlamentarzysta, wnuk Józefa Albińskiego ps. „Lis”.
Andrzej Milaniuk, nadleśniczy Nadleśnictwa Sobibór, w naturalnym środowisku rysia jeszcze nie widział. Ale teraz już będzie miał okazję, bo te wyjątkowo rzadkie zwierzęta właśnie się tu zadomowiły