Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Chaszcze zostały wykarczowane, stara siatka zdemontowana, szpecące budy wyburzone, teren jest równany. Trwa przebudowa tzw. drogi do strzelnicy, czyli m.in. fragmentu prowadzącego do zalewu miejskiego w Zamościu.
Mężczyzna na leżaku, obok plecak, w nim pudełeczko śniadaniowe z kilkudziesięcioma porcjami narkotyków. Takiego odkrycia dokonała para zamojskich policjantów, gdy na rowerach dotarli nad zalew miejski.
Formalnie sanepid kąpieliska nad zalewem nie zamknął, ale administrujący nim Ośrodek Sportu i Rekreacji w Zamościu wydał komunikat, że dzisiaj (27 czerwca) będzie ono zamknięte.
Nie trzeba zbyt wielkiej wiedzy technicznej i dyplomów politechniki, żeby wiedzieć, że jeżeli instaluje się blaszaną ślizgawkę „na patelni”, na plaży, to to się będzie nagrzewało i podczas upałów ta zjeżdżalnia nie będzie nadawała się do użytku – grzmiała na ostatniej sesji radna Agnieszka Klimczuk.
Zamknąć się go nie da, bo to miejsce publiczne i po prostu ogólnodostępne. Ale formalnie sezon na kąpielisku nad zalewem w Zamościu ruszy dopiero ostatniego dnia roku szkolnego. Jeśli więc teraz ktoś, korzystając z pięknej pogody wchodzi do wody, robi to na własne ryzyko.
Im więcej będzie rąk do pracy, tym szybciej wszystko pójdzie i na terenie wokół zalewu zrobi się czysto. Akcję sprzątania położonego tam lasu i otoczenia zbiornika kolejny rok z rzędu organizują Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Urząd Miasta Zamość.
Dużo za dużo chciał jedyny wykonawca, który zgłosił się do przetargu na drugi etap strefy relaksu nad zalewem w Zamościu. O realizacji inwestycji trzeba więc zapomnieć.
Ani za pierwszym, ani za drugim razem nie udało się rozstrzygnąć przetargu na realizację drugiego etapu strefy relaksu nad zalewem w Zamościu. Magistrat nie daje za wygraną i po raz trzeci próbuje znaleźć wykonawcę tego zadania.
Rano, po nocnych burzach, nic nie wskazywało, że to może być dzień na plażowanie. A jednak! Zgodnie z zapowiedzią nasza redakcja pojawiła się nad zalewem miejskim w Zamościu. Było super!
Dość marnotrawienia publicznych pieniędzy i narażania ludzi na niebezpieczeństwo – uznał przewodniczący osiedla i budową strefy relaksu nad zalewem w Zamościu postanowił zainteresować prokuraturę.
Na pierwszy rzut oka wygląda naprawdę dobrze. Z bliska jest dużo gorzej. Spora część drewna, z którego wykonano pomost nad zalewem w Zamościu popękała. A to o tyle dziwne, że konstrukcja jest nowiutka i nie była tania.
Plac zabaw jest gotowy, boisko do plażowej siatkówki także, molo zostało wyremontowane. Ale w strefie sportu, zabawy i relaksu nad zalewem miejskim w Zamościu ma powstać coś jeszcze. Tyle że już po sezonie.
Woda w stawach Echo w Zwierzyńcu jest już czysta. Sinice nie zniknęły jednak z kąpieliska Moczydło w Nieliszu. Nic nie wyjdzie z planowanego na weekend otwarcia sezonu nad zalewem w Majdanie Sopockim, poślizg jest w Jacni. Tam otwarcia nie zablokował sanepid. Powód jest inny.
Teoretycznie termin zakończenia prac to początek lipca, ale najpewniej przed końcem czerwca, w pierwszy wakacyjny weekend nad zalewem miejskim w Zamościu już będzie można korzystać z nowych atrakcji. Byle tylko pogoda dopisała.
Nie wyłoniono jeszcze wykonawców dla wszystkich zaplanowanych na ten rok przedsięwzięć, a już można zgłaszać propozycje do przyszłorocznego budżetu obywatelskiego Zamościa. Do podziału są tym razem 3 mln 220 tys. zł.
Co można znaleźć podczas spaceru po lesie? Np. opakowanie po lakierze do włosów, puste puszki, worki, papiery, nawet stare buty, plastikowe rury i mnóstwo innych śmieci. Niestety. Takie właśnie „gadżety” lądowały w workach podczas akcji „Sprzątamy las wokół nas” zorganizowanej we wtorek nad zalewem i w pobliskim lesie w Zamościu.
Dobra wiadomość dla tych, którzy latem mieliby ochotę spędzać czas nad zalewem w Zamościu. Poza dostępnymi dotychczas atrakcjami będą mogli korzystać również ze „strefy sportu, zabawy i relaksu”. Ma być gotowa do 9 lipca.
Miał być plac zabaw i będzie, boiska do plażowej siatkówki także, ale tężnia solankowa planowana nad zalewem w Zamościu może nie powstać, mimo że jej budowę również zakładano w ramach „strefy sportu, zabawy i relaksu”, zwycięskiego projektu w budżecie obywatelskim na ten rok.
Kostka jest z odzysku, wykonawca za jej położenie nie bierze pieniędzy. Nowy chodnik budowany wzdłuż plaży zalewu miejskiego w Zamościu powstaje niemal za darmo. Przed sezonem na pewno będzie gotowy.
Nie 2 mln 550 tys. zł, ale o 160 tys. zł więcej wyda w przyszłym roku Zamość na realizację budżetu obywatelskiego. Dodatkowe pieniądze pójdą na stworzenie nad miejskim zalewem strefy relaksu.
Strefa relaksu nad zamojskim zalewem to projekt ogólnomiejski, który zyskał największe poparcie podczas głosowań nad przyszłorocznym budżetem obywatelskim Zamościa. Inne, mniejsze inwestycje będą realizowane także na każdym z 16 miejskich osiedli.
Będzie dużo muzyki, bo na imprezę zaproszono DJ-a. Będzie też pysznie, bo serwowane mają być dania z grilla. Ale przede wszystkim nie zabraknie sportu. Do wspólnego pożegnania wakacji zaprasza Ośrodek Sportu i Rekreacji w Zamościu.
Inwestycja jest generalnie udana, ale co nieco do poprawy na pewno będzie. Prace zrealizowane nad zalewem w Zamościu są objęte gwarancją. Nie ma jednak pewności, czy wykonawca inwestycji zdoła się ze swoich obowiązków wywiązać.
Pięć godzin zabawy nad zalewem w Zamościu szykuje się na nadchodzącą niedzielę. O godz. 15 rozpocząć się tam ma Rodzinny Piknik Europejski. W programie wiele najróżniejszych atrakcji.
Gwałtowne uduszenie w wyniku utonięcia – taka była, według wstępnych wyników sekcji zwłok, przyczyna śmierci 17-latka z gm. Tyszowce (pow. tomaszowski), którego zwłoki w ostatnią sobotę wyłowiono z zalewu w Zamościu.