Tir z plastikowymi odpadami przyjechał wczoraj do Zofiówki w gminie Łęczna. Plastik z Danii, którego rozładunek zablokował w minionym tygodniu włodawski starosta, został złożony w zamykanym magazynie. Tym razem legalnie
Przyjazd tirów z odpadami wzbudził zaniepokojenie mieszkańców tej miejscowości. Jeden z nich zadzwonił do naszej redakcji. Z jego relacji wynikało, że na terenie byłej bazy SKR ktoś nielegalnie składuje śmieci. Odpady miały być też powodem uciążliwego zapachu. Pojechaliśmy na miejsce.
W bazie po Spółdzielni Kółek Rolniczych natknęliśmy się na tira, z którego wózek widłowy rozładowywał zafoliowane bele plastikowych odpadów. W okolicy nie było czuć żadnego smrodu, a olbrzymie bele pakowano do zamkniętego magazynu.
Jak ustaliliśmy, śmieci trafiły do Zofiówki z Włodawy, gdzie zostały przywiezione z Danii. Jest to dalszy ciąg sprawy, którą opisaliśmy w poniedziałek, 11 czerwca.
Śmieci miały być składowane w centrum Włodawy, ale kilka dni temu rozładunek dwóch tirów z plastikowymi odpadami wstrzymały służby starosty włodawskiego.
– Przedsiębiorca działał bez zezwolenia. Nigdy nie wydaliśmy mu zgody na składowanie odpadów. On nigdy też takiego wniosku nie złożył – tłumaczył nam Andrzej Romańczuk, starosta włodawski. Na prywatnej działce w centrum Włodawy pod gołym niebem zalega już około tysiąca ton śmieci z Danii. Hałda kilkakrotnie już płonęła.
Nierozładowane we Włodawie tiry trafiły teraz do magazynu w Zofiówce.
Firma odpowiada
– To są bezpieczne, posortowane odpady plastikowe, sprowadzone do Polski za zgodą Głównego Inspektora Ochrony Środowiska. Zostały złożone w Zofiówce do momentu wyjaśnienia sprawy przez prokuraturę – mówi nam właściciel włodawskiej firmy, która sprowadziła śmieci.
– Odpady będą u nas miesiąc lub dwa. Potem stad wyjadą – zapewnia kierowniczka przedsiębiorstwa, które wynajęło magazyn przedsiębiorcy z Włodawy.
– W ubiegłym roku wydaliśmy zgodę na składowanie śmieci w tym magazynie firmie w Sobianowic. Zezwolenie mówi o nieszkodliwych i nieuciążliwych dla ludzi odpadach m. in. plastikowych, papierowych, foliowych, zużytych nośników cyfrowych. Zezwolenie jest ważne do 2020 r. – mówi Dariusz Kowalski, wicestarosta łęczyński. – Odpady muszą być przechowywane w zamkniętym magazynie z betonową podłogą – dodaje.
Sprawą przyjazdu śmieci do Polski zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Włodawie.