Droga szybkiego ruchu S-17 spędza sen z oczy mieszkańcom wioski. Przeciwko tej inwestycji złożyli protest do Urzędu Gminy w Tarnawatce.
Małgorzata Palak mieszka wraz z mężem i czwórką dzieci obok drogi wojewódzkiej z Tomaszowa Lubelskiego do Łaszczowa. Wieść o budowie w Wieprzowie nowej trasy wytrąciła ją z równowagi. Boi się o bezpieczeństwo swojej rodziny.
- Nasza sąsiadka chciała jakiś czas temu przejść przez szosę i potrącił ją samochód - denerwuje się kobieta. - Zginęła. To samo spotkało też dziecko z wioski. Ruch samochodów już jest ogromny. Uprzykrza nam życie... Nowa trasa szybkiego ruchu to będzie katastrofa.
78-letni Józef Krawczyk także ma dość pędzących aut. - Nowa droga ma iść tuż za moją stodołą! - martwi się rolnik. - Tak jest w planach. A tę drogę, która już jest, mam obok domu. I teraz te samochody rozjeźdżą mnie z dwóch stron! Jak będę wtedy żyć? Mieszkańcy Wieprzowa zrobią wszystko, żeby nie dopuścić do tej inwestycji. Będziemy ostro protestować!