Przez zimę zamojskie zoo dostanie co miesiąc od szczecińskiej firmy EPPE Polska, która zajmuje się dystrybucją tych zabawek w naszym kraju, po 400 zł na utrzymanie czterech skunksów. – Wybór nie jest przypadkowy. Polska nazwa skunksa to śmierdziel – informuje Maja Piotrowska z firmy Mmd Public Relations Poland, która w imieniu EPPE Polska prowadzi kampanię promującą wymyślone przez Amerykanów zabawki.
W Polsce dostępne są od maja. Do tej pory sprzedano ich prawie 100 tysięcy. Śmierdziele, to niewielkie figurki chłopców. Każdy z nich nosi imię, które określa, jak figurka śmierdzi. Po przyciśnięciu główki laleczki wydobywa się nieprzyjemny zapach. Śmierdziele można kupić w sklepach z zabawkami. – Dosyć dobrze się sprzedają – mówi Krzysztof Głowacki z hipermarketu „Hypernova” w Zamościu.
– Na oczy ich nie widziałam – zapewnia Jadwiga Stoczkowska, dyrektor Ogrodu Zoologicznego w Zamościu, która jednak cieszy się z zaoferowanej pomocy. – Sponsor dostał „dowód honorowej adopcji zwierzęcia”.
Skunks to mały drapieżnik. Na wolności żyje w Ameryce Północnej. Żywi się gryzoniami. Jest bardzo pożyteczny, ale ma jedną wadę: w celach obronnych wydziela z gruczołów przyodbytowych przykry odór. (lew)