Zamojska cerkiew przy ulicy Generała Bołtucia wzbogaci się o trzy niezwykłe mozaiki. Wykonywane są trzy prawie czterometrowe przedstawienia Chrystusa, Bogurodzicy i Jana Chrzciciela. W pełnej krasie dzieła można będzie oglądać w połowie przyszłego tygodnia.
Barwną mozaikę Bogurodzicy już można oglądać na ścianie świątyni. Trzyma ona na rękach dzieciątko. Wykonana jest z tysięcy kamiennych i ceramicznych "drobinek” w odcieniach czerwieni, błękitu i m.in. żółci. Ma ok. 3,5 metra wysokości. - Ileż to roboty, żeby to posklejać i dopasować - dziwi się 60-letnia kobieta przyglądająca się ikonie. - Wyszło im to pięknie.
Proboszcz Charkiewicz porządkuje także cmentarz. Wyciętych zostanie niebawem kilka drzew, które zagrażają świątyni i zabytkowym nagrobkom, a wokół ogrodzenia nasadzane będą rzędy tuj. W przyszłym roku batiuszka planuje także rozpoczęcie prac na nowej dzwonnicy. Przy jej szczycie zostanie umieszczona mozaikowa ikona Matki Boskiej Częstochowskiej. Poniżej znajdą się postacie archaniołów: Gabriela i Michała. Na budowli zawisną spiżowe dzwony o łącznej wadze ok. 800 kilogramów. Całość zwieńczy duży prawosławny krzyż. - Chęci nie brakuję, a pieniądze uzbieramy - zapewnia ks. Charkiewicz. - Dzięki pomocy Boga i moich parafian. Na nich zawsze można liczyć.