Sąd Okręgowy w Zamościu uchylił w środę wyrok skazujący Mirosława K., adwokata z Lublina na rok więzienia w zawieszeniu na cztery lata i trzyletni zakaz wykonywania zawodu adwokata.
Wiosną 2005 roku starszy mężczyzna przeszedł drobny zabieg na urologii w szpitalu przy ul. Jaczewskiego w Lublinie. Potem przyszedł do lekarza z 700 zł łapówki. Miał też ukrytą kamerę, w którą wyposażyli go dziennikarze Polsatu.
Sprawa lekarza oskarżonego o przyjęcie łapówki zakończyła się warunkowym umorzeniem.
Prokuratura Okręgowa w Suwałkach oskarżyła Mirosława K. o kierowanie akcją wręczenia łapówki lekarzowi: instruowanie i namawianie do tego wykonawców.
Teraz jego sprawa trafi do ponownego rozpoznania w sądzie w Zamościu.