Uszkodzili mi drewniany płot – takie zgłoszenie przyjęli policjanci od 60-letniego mieszkańca Rudy Żurawieckiej w gminie Lubycza Królewska. Mundurowi ustalili, że zniszczone zostały jeszcze dwa inne płoty. Za zniszczenie mienia sprawcom grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
– Wszystko wskazuje na to, że ci sami sprawcy uszkodzili płot mieszkającej po sąsiedzku 69-latki – mówi Jerzy Borek z tomaszowskiej policji.
Gospodyni naliczyła, że wyrwano dokładnie 51 sztachet, a że każda – według poszkodowanej – warta była 10 złotych, straty wyniosły 510 złotych.
Tej samej nocy wyrwano również sztachety z drewnianego płotu w Jurowie (gm. Jarczów). Poszkodowany gospodarz oszacował straty na 700 złotych.