Na śpiocha albo siłą. Sprawcy robią wszystko, by wejść w posiadanie telefonu komórkowego. Ostatnio przekonało się o tym na własnej skórze dwóch mężczyzn.
Podążającemu ul. Szczebrzeską 23-latkowi z gminy Sułów drogę zagrodziło w nocy czterech napastników.
Bili go po całym ciele, a gdy upadł zaczęli kopać. Któryś z opryszków szybko zainteresował się telefonem, który wypadł poszkodowanemu z kieszeni.
Za rozbój grozi do 10 lat pozbawienia wolności, ale wcześniej trzeba zatrzymać sprawców.