![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Smyczki niczym brzytwy - tak w krótkich słowach można by określić piątkowy występ łotewskiego trio Melo-M w ramach festiwalu Dźwięki Słów trwającego w Lublinie.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
– Muzycy stworzyli niesamowity klimat – mówi pani Kasia z Lublina. I dodaje: – Są bardzo energetyczni i przekazują niesamowite emocje, a jednocześnie nie robią hałasu i czułam się jak bym odbyła wraz z nimi baśniową podróż. Nie przypuszczałam, że na wiolonczelach można zrobić takie show.
Melo-M to grupa wiolonczelistów w niesamowity sposób łącząca muzykę klasyczną z dynamiczną muzyką współczesną. Ich twórczość to fuzja folku, popu, rocka i world music. Koncertowali w wielu krajach Europy, w tym również w Polsce. W 2010 roku zostali wyróżnieni trzecią nagrodą na Terem Crossover Competition w St. Petersburgu.
Festiwal Dźwięki Słów trwa jeszcze w sobotę i niedzielę. Program tutaj.
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)