Co Gdzie Kiedy. Zaczną o 9 rano w sobotę, a odłożą pędzelki, piórka i kredki o 9 rano w niedzielę. Możliwe, że ostatnie kreski nie będą dokładne, dymki lekko rozmyte a autorzy ledwo żywi. Jak to maratończycy. Ale organizatorzy zapewniają, że doba spędzona na rysowaniu to świetna przygoda.
– Do udziału w wyzwaniu zapraszamy zarówno profesjonalistów, jak też amatorów. Będzie to wyjątkowa okazja, aby od kuchni poznać tajniki rysowania komiksów w praktyce. Praca ramię w ramię z profesjonalnymi twórcami komiksów jest świetnym warsztatem – tłumaczy Maciej Pałka z Lubelskiej Pracowni Komiksu i zaprasza w sobotę na godz. 9 do Domu Słów (ul. Królewska 17/Żmigród 1).
Będą tam czekały wygodne miejsca do pracy i materiały plastyczne. Technika dowolna (rysunek, malarstwo, kolaż, techniki cyfrowe).
– Ale zachęcam, by uczestnicy przynieśli też własne piórniczki i ulubione narzędzia - dodaje.
Sobotnio-niedzielne rysowanie to idea, za którą stoi Scott McCloud. Legenda świata komiksu i autor znanej w Polsce książki z lat 90. ubiegłego wieku „Zrozumieć komiks”. McCloud. amerykański rysownik (rocznik 1960) i teoretyk komiksu organizował maratony rysowania dla swoich znajomych. Dziś to wydarzenie mające zwolenników (i uczestników!) na całym świecie.
– W Lublinie zorganizujemy je po raz drugi. Chyba ze trzy lata temu robiłem maraton w „Narni”. Wówczas tematem było „25” – mówi Maciej Pałka i wyjaśnia, że maraton rysowania ma swoje zasady. Uczestnicy przygotowują w 24 godziny 24 plansze (czytaj strony) komiksu. Zapewne dlatego, że standardowy amerykański komiks ma tyle plansz. – W sobotę rano będziemy losować temat. Mam kilka pomysłów ale to ma być niespodzianka dla uczestników maratonu.
Jeśli ktoś uzna, że nie będzie mógł zostać maratończykiem na pełnym dystansie komiksowym, może po prostu dotrzymać towarzystwa uczestnikom wydarzenia rysując swoje komiksy choćby przez godzinę.
– Może taka osoba zostanie z nami dłużej? – zachęca organizator i opowiada, że odzywają się do niego osoby z różnych stron Polski zapowiadając przyjazd za Żmigród. - Na przykład dzwoniła do mnie dziewczyna z Opola, która słyszała o pomyśle Scotta McClouda i gdy się dowiedziała, że robimy taki maraton zgłosiła swój udział.
Udział w maratonie jest bezpłatny. Ponadto podczas imprezy odbędzie się wystawa prac zaproszonych artystów i kiermasz zinów (publikacji wydawanych własnym sumptem przez autorów).
– W chwili zwątpienia planujemy poczęstunek regeneracyjny. Do dyspozycji uczestników będzie też nasza biblioteka zinów i komiksów. Wszystkie posiadane przez nas tytuły będzie można wypożyczać i czytać na miejscu – zaprasza Maciej Pałka.
Na stronie maratonu na FB do wczoraj 26 osób zadeklarowało, że weźmie udział, a 96 było zainteresowanych wydarzeniem.