Cuda świata – to temat przewodni tegorocznych zmagań młodych cukierników i piekarzy w Zespole Szkół Chemicznych i Przemysłu Spożywczego w Lublinie.
– Tradycyjnie już w naszej szkole rozgrywany jest etap wojewódzki XXV Edycji Ogólnopolskiego Turnieju na Najlepszego Ucznia w Zawodzie Cukiernik i Piekarz z finałem we Wrocławiu oraz XXIII Edycji Ogólnopolskiego Turnieju Cukierniczego im. Wojciecha Kandulskiego i Piekarskiego im. Anny Butki z finałem w Poznaniu – mówi Barbara Sieńko, dyrektor Zespołu Szkół Chemicznych i Przemysłu Spożywczego w Lublinie.
Wszyscy startujący w konkursie musieli wykazać się wiedzą teoretyczną i praktyczną. W kategorii piekarzy do rywalizacji przystąpiło sześciu uczestników z trzech szkół z Lublina i z Puław. Ich zadaniem było m.in. uformowanie do wypieku bułek pszennych, kajzerek, chałek, rogali i drożdżówek oraz udekorowanie chleba „ciastem martwym” – zgodnie z mottem konkursu.
– Zdecydowałem się na ozdobienia chleba chińskim murem. To bardzo fajny pomysł, który podpatrzyłem w internecie – przyznaje Patryk Kamiński, z Zespołu Szkół Chemicznych i Przemysłu Spożywczego w Lublinie.
– Ozdabianie chleba nie jest trudne. Znacznie trudniejsze są plecionki, bo trzeba zapamiętać od 5 do 12 splotów – mówi Kinga Mróz z ZSCiPS.
– Dla mnie najtrudniejsze są kajzerki, bo węzły nie zawsze dobrze wychodzą – przyznaje Mateusz Kowalski z Branżowej Szkoły Wielozawodowej I stopnia nr 2 w Lublinie.
W rywalizacji cukierników wystartowało 16 uczniów z siedmiu szkół z Lublina, Zamościa, Chełma, Opola Lubelskiego, Puław i Trawnik. Przygotowywali oni ciastka bankietowe i wykonywali figurki marcepanowe.
– Przez miesiąc ćwiczyłam wykonanie Statuy Wolności z masy cukrowej. Będzie świetna – zapewniała Dominika Wieniek z BSW nr 2 w Lublinie.
– Miało, być inaczej, bo chciałam zrobić figurki liska, sowy i ptaszka, ale w ostatniej chwili pomyślałam, że lepsze będą zwierzęta hodowlane i robię świnkę i krówkę – opowiada Klaudia Słowińska z Zespołu Szkół w Trawnikach. – Umiejętność przygotowania figurek jest dla cukiernika niezwykle przydatna, bo to one decydują zwykle o urodzie przygotowywanego tortu.
Najważniejszym zadaniem młodych ciastkarzy było jednak złożenie i ozdobienie tortu zgodnie z mottem przewodnim konkursu – „Cuda świata”. Tort Kacpra Mazura z ZSCiPS w Lublinie przybrał formę piramidy. Nie zabrakło figurek mumii, wielbłąda i faraona. Jego szkolna koleżanka, Maja Niezgoda, przygotowała tort przedstawiający wodospad Niagara. Przygotowania nad jego stworzeniem zajęły jej pół roku, a pomysł zrodził się podczas wycieczki do Kanady.
– Moim cudem jest kosmos usiany planetami i gwiazdami. Obowiązkowo musi być też rakieta – śmiała się Klaudia Chadaj z Zespołu Szkół Gastronomicznych i Hotelarskich w Chełmie.
– W tym roku tęsknimy za prawdziwą zimą dlatego to ona jest moim cudem świata – przyznawała Magdalena Cybulak z Zespołu Szkół nr 1 im. Stefanii Sempołowskiej w Puławach, która wykonała niezwykle elegancki śnieżnobiały tort ozdobiony oszronionymi cukrem gałązkami świerku, owocami i szyszkami.