Niespełna dwóch godzin potrzebowali janowscy policjanci, aby odnaleźć zaginioną mieszkankę gminy Dzwola.
Kobieta wyszła z domu w środę wczesnym popołudniem. Bliski nie wiedzieli dokąd się udało. 56-latka nie wzięła ze sobą telefonu, więc nikt nie mógł się z nią skontaktować. Długo nie wracała, więc rodzina zaalarmowała policję.
- Natychmiast po zgłoszeniu zaginięcia rozpoczęto akcje poszukiwawczą. Policjanci przeczesywali okolice. Oprócz policjantów w poszukiwaniach brali udział funkcjonariusze PSP oraz OSP - informuje asp. sztab. Faustyna Łazur, rzeczniczka policji w Janowie Lubelskim.
Cała akcja trwałamniej niż dwie godziny. Zaginioną kobietę znaleźli kilka kilometrów od jej domu, w lesie kryminalni. 56-latce udzielono pomocy medycznej i przekazano pod opiekę rodziny.