Nauczyciele z Publicznego Gimnazjum nr 1 w Kraśniku boją się, że stracą pracę. Władze miasta nie planują szkoły podstawowej w wygaszanym gimnazjum. Nie chcą też łączyć szkół
Boimy się o swoją przyszłość. Ludzie nie śpią po nocach. Zastanawiają się co będzie z nami dalej – przyznają nauczyciele Publicznego Gimnazjum nr 1 w Kraśniku. – To jest najgorsza z możliwych koncepcji. Obecnie wygląda to tak, że nasz zakład pracy - gimnazjum może znaleźć się w stanie likwidacji. A to wiąże się ze zwolnieniami.
Urząd Miasta w Kraśniku uspokaja. – Wczoraj pan burmistrz podpisał projekt dostosowania sieci szkół w związku z reformą oświaty – mówi Emilia Łukasik, p.o. rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Kraśniku. – Rzeczywiście w przypadku Publicznego Gimnazjum nr 1 nie jest przewidziane przekształcenie w szkołę podstawową ani łączenie z żadną inną szkołą. W budynku będą uczyć się tylko gimnazjaliści.
Dlaczego? – Gdyby w miejsce wygaszanego gimnazjum miała powstać szkoła podstawowa wiązałoby się to ze zmianą obwodów szkolnych. Trzeba by było tworzyć je na nowo – wskazuje Łukasik. – A gdy obwody szkolne się nie zmieniają to zyskujemy na czasie. Do 2019 roku (wtedy gimnazjum ukończą ostatni uczniowie-red.) mamy czas, aby zaobserwować jak wygląda sytuacja demograficzna w Kraśniku, ilu rzeczywiście jest uczniów. Zdarza się bowiem tak, że dzieci są w mieście zameldowane, ale do naszych szkół nie uczęszczają.
Póki co żadne decyzje co do przyszłości PG nr 1 nie zapadły. – Projekt nowej sieci szkół został skierowany do kuratorium oświaty. Opinia kuratora będzie dla nas wiążąca – dodaje Łukasik. – Może okazać się, że kurator na naszą propozycję się nie zgodzi.
Magistrat zapewnia, że o zwolnieniach nauczycieli na razie nie ma mowy. – Póki co żadne ruchu kadrowe nie są zaplanowane – mówi Łukasik.
W roku szkolnym 2017/2018 w Publicznym Gimnazjum nr 1 w Kraśniku będzie się uczyć 317 uczniów, obecnie jest ich 459.
Dwie siedziby podstawówki
Podobnego rozwiązania obawiali się też pedagodzy w przypadku Publicznego Gimnazjum w Trzydniku Dużym (powiat kraśnicki). Dariusz Maciąg, zastępca wójta gminy Trzydnik Duży, rozwiewa te obawy.
– Pięć szkół 6-klasowych z mocy prawa stanie się 8-klasowymi i pozostają w tych samych budynkach z wyjątkiem jednej - Szkoły Podstawowej w Woli Trzydnickiej – tłumaczy zastępca wójta. – Ta szkoła będzie mieć dwie siedziby. W Woli Trzydnickiej chcemy aby uczyły się młodsze dzieci z klas 1-3 i przedszkolaki, zaś w Trzydniku Dużym (obecnie jest to gimnazjum-red.) zajęcia mieli by starsi uczniowie z klas 4-8. Szkoła w Trzydniku Dużym jest najlepiej wyposażoną placówką oświatową w naszej gminie i głupotą byłoby gdyby nie była wykorzystywana – dodaje.
Podobnie jak w przypadku Kraśnika, tak i w gminie Trzydnik Duży – projekt dostosowania sieci szkół do nowej ustawy będzie jeszcze opiniowany przez kuratorium oświaty.
Dziś Spotkanie u wojewody
Dzisiaj w Sali Błękitnej Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie odbędą się dwie tury spotkań (pierwsze rozpocznie się o godz. 9, drugie o godz. 12) poświęconych uchwałom jednostek samorządu terytorialnego ws. dostosowania sieci szkół do zmian wynikających z reformy edukacji. W spotkaniu informacyjnym wezmą udział m.in. samorządowcy – przedstawiciele gmin, powiatów i województwa. Będą w nim uczestniczyć także wojewoda i kurator oświaty.