Tylko w ciągu trzech dni policjanci z Kraśnika odnotowali trzy przypadki kradzieży malin z plantacji. – Zdarzało się to już rok temu, ale wtedy nigdzie tego nie zgłaszałem – przyznaje jeden z poszkodowanych rolników. Teraz nocami plantatorzy patrolują swoje pola.
- To było pod koniec ubiegłego tygodnia. Pojechaliśmy rwać maliny, a tu okazuje się, że robota jest już zrobiona. Było widać tylko puste korzonki, a jeszcze dzień wcześniej wieczorem owoce na krzakach były – opowiada jeden z okradzionych plantatorów.
W sumie w ciągu ostatnich trzech dni policjanci z Kraśnika odnotowali trzy kradzieże malin z pola.
– Wszystkie zgłoszone do nas przypadki miały miejsce w jednej miejscowości - w Wyżnicy w gminie Dzierzkowice – mówi st. asp. Janusz Majewski, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku. – Jeden z plantatorów stracił 300 kg, drugi 150 kg, a trzeci 100 kg. Najprawdopodobniej ktoś kradnie w nocy.
Złodziei szuka policja, a poszkodowani rolnicy robią co mogą, by nie stracić reszty tegorocznych zbiorów.
– Nie mam żadnych podejrzeń, kto może za tym wszystkim stać. Nikogo za rękę nie złapałem – mówi jeden z poszkodowanych rolników. – Straciłem jakieś 1200 zł. A gdzie moja praca? Wydatki związane z utrzymaniem plantacji i poświęcony czas? Po tym jak na mojej plantacji skradziono maliny, następnej nocy w ten sam sposób został okradziony też sąsiad. Od tej pory patrolujemy plantacje. Pilnujemy ich w nocy.
– Takie przypadku były już roku temu, ale wtedy nigdzie tego nie zgłaszałem – dodaje rolnik z Wyżnicy.
– O kradzieżach malin w Wyżnicy dowiaduję się od pani – przyznaje Tomasz Ośka, sekretarz gminy Dzierzkowice. – Słyszałem, ale pocztą pantoflową o jakiś incydentach, ale w Dzierzkowicach Woli. Oficjalnie nikt urzędu o tym nie informował.
Rok temu z powodu suszy ceny na skupie było w wiele wyższe niż obecnie kiedy cena malin kształtuje się na poziomie 6,30-6,60 zł/kg.
– W ubiegłym roku za jesienną malinę płacili 11 zł za kg. Cena była naprawdę wysoka – przyznaje Krzysztof Paziak, sołtys Wyżnicy. – Teraz jest niższa, ale też nie jest zła.
Sołtys Wyżnicy mówi, że dla sprawnego zbieracza zebranie łubianki malin w krótkim czasie nie jest żadnym problemem. – Jak owoce są duże to można to zrobić nawet w 10 minut – podlicza Paziak. – W łubiance mieści się ok. 3 kg jak jest czubata. To prawie 20 złotych.