Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Przed nami najradośniejsze ze wszystkich świąt, w którym radość świętowania polega na dzieleniu się radością z innymi. Na stole nie może zabraknąć jajek i chrzanu, tradycyjnych wędlin pachnących jałowcem i baby, której nie zawiało oraz wiosennych sałatek
Polędwiczki w sosie różanym, polędwiczki z gruszkami i serem pleśniowym oraz polędwiczki zawijane w boczku to najciekawsze przepisy w wielkanocnym konkursie z Prymatem.
Goloneczka z grilla według internauty podpisującego się Wiesmak wygrała nasz konkurs kulinarny z restaauracją Incognito.
Możesz kupić żurek z torebki, możesz nastawić prawdziwy wielkanocny żur. Możesz kupić swojskie wędliny na kiermaszu za ciężką kasę. Albo zrobić je w domu. Wyjdzie dużo taniej. To już ostatni moment, żeby zacząć szykować tradycyjne święta.
Golonka pieczona w piwie podana na ziemniaczanej wieży w towarzystwie zasmażanej kapusty może być zjawiskowym objawieniem. Pod warunkiem że kucharz przyrządzi ją na prawdziwym piwie, które dojrzewa w dębowych beczkach. Tylko wtedy golonka uzyska smak, którym można się zachwycić.
W naszym konkursie możecie wygrać niemiecki toster, zestaw noży, które przydadzą się w kuchni oraz kolorowe pojemniki. Do każdej nagrody dodamy zestaw 27 przypraw PRYMAT, które przydadzą się przy szykowaniu świąt.
Masz siedem dni, żeby podać przepis na dobrą golonkę. Możesz wygrać podwójne zaproszenie do restauracji Incognito w Lublinie
W konkursie z lubelską restaurację Incognito wybraliśmy przepis na sałatkę z wątróbkami drobiowymi w musie malinowym. Oto przepis.
Zakończyliśmy konkurs z restauracją \"Incognito\". Dziękujemy za przepisy na pyszne sałatki. Wkrótce kolejne konkursy kulinarne.
Na ministerialnej Liście Produktów Tradycyjnych zarejestrowanych jest 88 przysmaków z Lubelszczyzny. Od sera zabłockiego przez zupę cebulową z Goraja, szyneczkę z karpia ze stawów Pustelnia po malinóweczkę z Olbięcina i żydowski piernik z Włodawy. Przedstawiamy największe hity kulinarne z naszego regionu, których warto poszukać podczas wiosennych wypadów.
Zrazy koronne to jedno z najsłynniejszych dań staropolskiej kuchni. Musieli jadać je na zamku lubelskim polscy królowie. To także koronny dowód na to, że polska kuchnia należy do najlepszych w Europie. Razem z restauracją Incognito postanowiliśmy twórczo zinterpretować dawne przepisy na zrazy i pokazać, że można podać je w nowoczesny sposób.
Lubisz dobrze zjeść? Cenisz polską kuchnię i dobrą atmosferę w restauracji? Lubisz teatr? Ten konkurs jest dla Ciebie. Dlaczego? Za dobry przepis możesz zdobyć podwójne zaproszenie do restauracji Incognito, która znajduje się obok Teatru Osterwy w Lublinie.
Na nasz konkurs wpłynęły 74 przepisy na pyszne ciasta. Podajemy listę zwycięskich przepisów, wybranych przez komisję konkursową.
Zakończyliśmy konkurs, w którym podawaliście przepisy na pyszne ciasta. Teraz oceni je jury. Wkrótce ogłosimy wyniki.
Kogel-mogel, fajercarze, racuszki, zapiekany kalafior, ryż z jabłkami i cynamonem, mięso ze słoika, placki ziemniaczane z cukrem. To tylko niektóre smakołyki, które na Lubelszczyźnie kojarzą się z dzieciństwem, bezpiecznym domem i kuchnią mamy. Choć potrawy z dzieciństwa są proste i niewyszukane, to coraz częściej do nich wracamy. I jest to powrót sentymentalny.
Po Tłustym Czwartku zaczynały się na Lubelszczyźnie kuse dni. Wielki festiwal jedzenia trwał do Środy Popielcowej, kiedy pęta kiełbas zastąpił śledź, żur, jajka i postne pierogi. Ale diabeł kusić nie przestawał i walka postu z karnawałem trwała nadal.
Mikołaj Rej sprowadził do Siennicy Różanej wołoskich pasterzy, żeby wyrabiali mu bunc i bryndzę. Prawosławni Wołosi z Półwyspu Bałkańskiego mieszkali też w Chrzanowie, Goraju, Radzięcinie i Branwii zwanej Wołoską. Czy w regionalnej kuchni zachował się wołoski smak? Jeśli tak, to na Kulinarnej mapie Lubelszczyzny czeka na odkrycie kolejna, zaginiona Atlantyda.
To pierożki z ciasta krajanego w kwadraty albo krążki, napełnione farszem z gotowanego mięsa albo z kurczaka i składane w trójkąt.
Akcja opowiadania \"Jentł, uczeń Jesziwy”, na podstawie którego Barbra Streisand nakręciła film \" Jentł” i zagrała w nim główną rolę, dzieje się w Janowie Lubelskim i Bychawie. W Kraśniku ma miejsce kuszenie i upadek wdowy z opowiadania \"Lustra”. W Józefowie zaczyna się opowiadanie \"Niewidzialni”. Bohaterów opowiadań Isaaca Singera można spotkać w Szczebrzeszynie, Tyszowcach, a samego Biłgoraja słynny noblista nie zapomniał nigdy. Aż się prosi, żeby na singerowskim szlaku można było spróbować dobrej, żydowskiej kuchni.
W nowym konkursie mamy do rozdania aż 10 zestawów produktów do domowych wypieków. Są zdrowe i ekologiczne. Czekamy na przepisy. Wpisujecie je w komentarzach pod tekstem.
W archiwach słynnej kawiarni \"Ewelina” zachowało się zdjęcie Bolesława Prusa, zrobione na tle \"Willi pod Matką Boską”, gdzie kawiarnia dziś się mieści. Prus zakochał się w Nałęczowie i żonie dyrektora uzdrowiska. W Nałęczowie romansował także Stefan Żeromski. Obaj byli smakoszami. A jaką kuchnię cenili?
Czyli genialna przekąska do piwa w postaci serdelków zatopionych w zalewie octowej. Oryginalna nazwa: utopence (topielce).
Też ma korzenie austrowęgierskie. Od klasycznego żurku różni się tym, że pływają w niej ziemniaki, marchewka, pietruszka, seler, grzyby czy łazanki.
Na Lubelszczyźnie można zjeść sznycel po wiedeńsku, kotlety w musztardzie, sztukę mięsa, maczankę po krakowsku a nawet fasolę z mięsem i papryką; słynne jadło 91 pułku z Budziejowic. Na deser: racuszki ze śliwkowymi powidłami, przysmak cesarza Franciszka Józefa. Nic dziwnego, bo przez malowniczą rzekę Tanew przez 99 lat biegła granica między Galicją a Królestwem Polskim.
We wsi Bukowa Mała położonej u stóp Pagórów Chełmskich stoją najprawdziwsze mongolskie jurty, w których mieszkać można nawet zimą. Turysta, który tu zajrzy, może nad ogniskiem przyrządzić sobie mongolski kociołek. Na Kulinarnej mapie Lubelszczyzny odtwarzamy smak dzikiego Polesia z mocno orientalną nutą.