54-latek z Łęcznej najpierw pił alkohol razem ze swoim sąsiadem, a potem strzelił do niego z wiatrówki. 46-latek trafił do szpitala w ciężkim stanie
Do zdarzenia doszło wczoraj w jednym z bloków w Łęcznej. Jak ustalili policjanci, 46-latek i jego 54-letni sąsiad pili razem alkohol w jednym z mieszkań. Kiedy już skończyli, starszy z mężczyzn sięgnął po wiatrówkę i strzelił w kierunku swojego kolegi. Ten upadł na podłogę korytarza bloku z raną postrzałową. Znalazła go sąsiadka, która zawiadomiła policję.
46-latek trafił do szpitala w stanie zagrażającym życiu.
Kiedy funkcjonariusze weszli do mieszkania 54-latka, to znaleźli tam wiatrówkę oraz pudełko z nabojami. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyna miał ponad 1.5 promila alkoholu w organizmie. Ostatnią noc spędził w policyjnym areszcie.