System zostanie usprawniony, wnioski dla rolników będą prostsze, a w Lublinie powstanie departament informatyczny, który da pracę 60 ludziom – zapowiada Daniel Obajtek, prezes Agencji Restrukturalizacji i Modernizacji Rolnictwa.
W czwartek w Lubelskim Parku Naukowo-Technologicznym prezes Obajtek spotkał się z dziennikarzami. Lubelskie jest siódmym województwem, które odwiedził.
– Problemy wszędzie są takie same – stwierdził prezes i wspomniał o kłopotach z wypłatami dla rolników. Jedną z przyczyn, które hamowały dopłaty bezpośrednie miał być system informatyczny. – Wzmocniliśmy departament informatyki, co było bardzo istotne, podjęliśmy nowe negocjacje z firmą, która wykonuje system – stwierdził.
Władze ARiMR mają zamiar uprościć procedury związane z wnioskami oraz zmienić swój wizerunek zmniejszając biurokrację. – Nie może być tak, że z powodów błędów formalnych rolnicy są w sądach.
Zreformowany ma zostać również system informatyczny. Prezes Agencji zapowiedział utworzenie w Lublinie zamiejscowego departamentu informatycznego.
– Są dobre uczelnie, są dobrzy informatycy. Po co ci ludzie mają jechać do Warszawy i płacić za mieszkanie, jeśli mogą mieć pracę na miejscu? W tym roku wynajmiemy pomieszczenie i zaczniemy zatrudniać ludzi, by powoli przejęli utrzymanie systemu w 2017 roku.
Według Obajtka, lubelski wydział miałby zatrudniać ok. 60 osób. Prezes sporo mówił też o poprzednich władzach Agencji. Zarzucał im marnotrawienie pieniędzy. – Około 10 mln zł poszło na szkolenia połączone z imprezami. Budżet na szkolenia obcięliśmy o 2 mln. zł.