Saperzy, strażacy i ponad setka ewakuowanych pracowników. To na szczęście tylko ćwiczenia w szpitalu im. Jana Bożego na wypadek podłożenia ładunku wybuchowego.
W akcji wzięła udział m.in. policja, straż pożarna, pogotowie ratunkowe i dyspozytorzy Centrum Powiadamiania Ratunkowego.
- Po otrzymaniu telefonu o podłożeniu ładunku w budynku przy ul. Lubartowskiej 81 dyrektor szpitala zarządziła ewakuację pracowników. Na miejsce przyjechał patrol rozpoznania policji a następnie kolejne służby – straż pożarna, pogotowie ratunkowe, zespół minersko-pirotechniczny z sekcji antyterrorystycznej KWP w Lublinie, który zajął się rozbrojeniem ładunku – relacjonuje Janusz Słomka, który odpowiada za sprawy związane m.in. z obroną cywilną w szpitalu Jana Bożego.
– Ewakuowaliśmy ponad setkę pracowników szpitala. Na czas ćwiczeń pacjenci byli oczywiście zabezpieczeni przez personel medyczny. Na miejscu pojawił się też przedstawiciel Wydział Bezpieczeństwa Mieszkańców i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta.
Takie ćwiczenia szpital prowadzi co dwa lata. – Tym razem wzięliśmy pod uwagę ekstremalną sytuację podłożenia ładunku wybuchowego. Takie ćwiczenia mogą być też przeprowadzone na wypadek pożaru czy zagrożenia chemicznego – mówi Słomka. – Cała akcja trwała trzy godziny. (kp)