W piątek zaczynają się kolejne konsultacje z mieszkańcami ogłoszone przez Ratusz w sprawie kontrowersyjnej inwestycji przy ul. Mełgiewskiej. Właściciel tutejszej elektrociepłowni chce dobudować jej nową część, zasilaną paliwem z odpadów. Przeciwników są tysiące
Planująca tę inwestycję spółka Megatem EC właśnie przekazała Urzędowi Miasta aneks do raportu mówiącego o tym, jak ta instalacja wpłynie na środowisko. Nowy blok elektrociepłowni będzie zdolny przetwarzać w ciągu doby od 338 do 385 tonpaliwa z odpadów. Instalację obsługiwać ma 35 osób, z czego 27 osób to pracownicy techniczni.
Inwestor przedstawił Ratuszowi wyliczenia dotyczące spodziewanej emisji zanieczyszczeń. Ale autorzy dokumentu przyznają, że przy sporządzaniu raportu musieli w znacznej mierze posiłkować się doświadczeniami innych krajów Unii Europejskiej, bo w Polsce takich doświadczeń brak. Bo w ostatnich latach nie oddano do użytku żadnej instalacji do „termicznego przekształcania odpadów”, z wyjątkiem Zakładu Unieszkodliwiania Stałych Odpadów Komunalnych w Warszawie.
Złożenie przez inwestora aneksu to kolejny etap jego starań o decyzję środowiskową, bez której nie ma mowy o budowie nowego bloku elektrociepłowni. Zgodnie z prawem Urząd Miasta jest w tej sytuacji zobowiązany do ogłoszenia ponownych konsultacji społecznych w sprawie tej inwestycji. Takie konsultacje zaczynają się w piątek.
Inwestycja nie od dziś budzi sprzeciw części mieszkańców, głównie z dzielnicy Tatary, ale nie tylko. W tej i innych dzielnicach zebrano pod protestem 9 tys. podpisów. Przeciwnicy obawiają się zanieczyszczeń i wzmożonego ruchu ciężarówek za sprawą dowozu paliwa. Twierdzą też, że inwestycja byłaby niezgodna z planem zagospodarowania terenu.
Uwagi i wnioski
Może je zgłosić każdy, a inwestor będzie musiał się do nich odnieść. Opinie zbiera Wydział Ochrony Środowiska Urzędu Miasta (ul. Zana 38), czynny od poniedziałku do piątku, od godz. 7.30 do 15.30. Konsultacje potrwają do 17 września.