Powoli rysuje się powyborczy scenariusz. W przyszłym tygodniu prezydent Andrzej Duda ma zaprosić do siebie na konsultacje wszystkie komitety, również opozycji demokratycznej.
Powoli rysuje się powyborczy scenariusz. W przyszłym tygodniu prezydent Andrzej Duda ma zaprosić do siebie na konsultacje wszystkie komitety, również opozycji demokratycznej.
Ten pierwszy krok prezydenta RP ujawnił w czwartek na antenie Radia ZET Marcin Mastalerek, doradca społeczny Dudy.
– Dzisiaj mają wyjść zaproszenia z Kancelarii Prezydenta i zaczną się rozmowy – zaznaczył gość radia. – Będą oddzielnie zapraszani przedstawiciele komitetów.
>>> Sejmowi debiutanci z Lubelskiego <<<
Mastalerek przyznał też, że będzie mogło przyjść więcej osób z jednego komitetu. – Od tych, którzy zwyciężyli na początku do tych, którzy zdobyli gorszy wynik – dodał doradca społeczny prezydenta. W jego ocenie „pan prezydent nie ma problemów z Donaldem Tuskiem”.
Wiadomo też, że w środę prezydent spotkał się z premierem Mateuszem Morawieckim. – Spotkanie dotyczyło priorytetów polskiej prezydencji– ujawnił w Radiu ZET społeczny doradca. Chodziło m.in. o relacje z Ameryką.
– Czy możliwa jest współpraca między prezydentem, a premierem z opozycji? – spytał prowadzący Bogdan Rymanowski.
– Tak. Żeby Polska dobrze funkcjonowała – musi być współpraca – odpowiedział Marcin Mastalerek.
Konstytucja nie reguluje, kogo prezydent wskazuje na premiera. Zwyczajowo jest to lider partii, która uzyskała najwięcej głosów. Dzieje się tak, zwłaszcza gdy partia ma bezwzględną większość mandatów, czyli 231 (więcej niż połowa z 460).