Nie od środy, ale dopiero od czwartku zaczną się utrudnienia na Drodze Męczenników Majdanka między Fabryczną a Lotniczą w Lublinie. O jeden dzień przesunięto termin zwężenia jezdni o połowę.
W czwartek rano cały ruch ma się odbywać dwoma pasami po stronie ul. Wrońskiej (czyli tymi „w dół”): jednym pasem w stronę ul. Fabrycznej, a drugim w kierunku Majdanka.
Ograniczenia miały być wprowadzone od środy, ale o zwłokę poprosiło MPK, które musi wcześniej przewiesić trakcję trolejbusową nad czynną połowę jezdni. Bez tego Drogą Męczenników Majdanka mogłyby kursować tylko trolejbusy zdolne do jazdy bez zasilania z sieci, a tych zwyczajnie by w mieście nie wystarczyło, bo są potrzebne także na trasie 152 albo kursującej co 10 minut linii 159.
Przesunięcie drutów możliwe jest tylko nocą, między ostatnim a pierwszym kursem trolejbusu i jedna noc mogłaby na to nie wystarczyć. Dlatego minionej nocy ekipa MPK miała przesuwać bliżej krawężnika druty dla jadących w dół, a w środę przed północą zabierze się za sieć dla jadących pod górę.
Gdy zakończy się ta elektryczna łamigłówka na 1,5 miesiąca wprowadzone mają być zmiany w organizacji ruchu. Jadący w stronę Majdanka na właściwą połowę drogi wrócą tuż przed skrzyżowaniem z Lotniczą. Z Wrońskiej wyjedziemy tylko w prawo, a wjazd i wyjazd ze Startowej będzie tylko od strony Elektrycznej.
Powodem utrudnień jest budowa przedłużenia ul. Garbarskiej do Drogi Męczenników Majdanka, nowa jezdnia ma powstać jeszcze w tym roku.