Piotr Rybak, który 2 września rozpoczął pracę na stanowisku dyrektora Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej im. św. Jana z Dukli, jeszcze tego samego dnia poinformował Komisarza Wyborczego w Lublinie, że składa mandat radnego Sejmiku Województwa Lubelskiego. Kto zajmie jego miejsce w samorządzie? Pierwszym w kolejce jest 65-letni Zdzisław Szwed z Chełma, prezes marszałkowskiej spółki Lubelskie Dworce, który w poprzedniej kadencji był już radnym i zasiadał nawet w Zarządzie Województwa.
Piotr Rybak wygrał niedawno konkurs na dyrektora Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej. Obowiązujące przepisy nie pozwalają radnemu Sejmiku pracować w placówce bezpośrednio podległej marszałkowi województwa. Dyrektor musiał zrzec się mandatu. I tak też się stało. Z dniem 2 września, gdy objął stery COZL z rąk Piotra Mateja, pełniącego obowiązki dyrektora placówki od 11 marca, po śmierci poprzedniej szefowej prof. Elżbiety Starosławskiej, poinformował o tym fakcie Komisarza Wyborczego w Lublinie.
– Pismo już do nas wpłynęło – usłyszeliśmy we wtorek w lubelskim biurze Komisarza Wyborczego. – Teraz wyślemy zapytanie do kolejnej osoby w okręgu, która w wyborach zdobyła najwięcej głosów, ale nie dostała się do Sejmiku. Po pozytywnej odpowiedzi, będziemy musieli sprawdzić przyszłego radnego w Krajowym Rejestrze Karnym, co z uwagi obecnie na wiele zapytań dotyczących nauczycieli chwilę potrwa. Czy do najbliższego posiedzenia Sejmiku, zaplanowanego na ostatni tydzień uda się dopełnić wszelkie formalności, by na nim nowy radny złożył ślubowanie i został zaprzysiężony trudno wyrokować.
Póki co, nie wiadomo też czy Zdzisław Szwed, który w ostatnich wyborach startując w okręgu Biała Podlaska-Chełm zdobył 7212 głosów i zajął na liście Prawa i Sprawiedliwości piątą lokatę, pierwszą która nie dała miejsca w Sejmiku, mandat obejmie.
– Nie otrzymałem jeszcze zapytania od Komisarza Wyborczego. Jak otrzymam podejmę decyzję – mówi nam Zdzisław Szwed, który z początkiem lipca został prezesem marszałkowskiej spółki Lubelskie Dworce, zastępując Annę Kusiak, która zrezygnowała ze stanowiska, bo... zdobyła mandat radnej do Sejmiku.
Jeśli Szwed zdecydowałby się na ponownie zostanie radnym, musiałby zrobić to samo, co jego poprzedniczka i zrezygnować z dyrektorskiego stołka i pięciocyfrowej pensji.
Jeśli nie, to szansę na objęcie mandatu radnej otrzyma Dorota Cieślik, II zastępczyni prezydenta Chełma. Szkopuł w tym, że też musiałaby pożegnać się z zajmowanym stanowiskiem, a to raczej nie wchodzi w rachubę. Następni w kolejce do objęcia mandatu radnego Sejmiku są 67-leni Stanisław Kuć z Horodyszcza (zdobył w wyborach 1615 głosów) i 70-letnia Krystyna Galińska z powiatu świdnickiego (1062).