Przed głosowaniem uchwały prezydent proponował wykupienie ulg tylko dla dzieci, inwalidów i honorowych krwiodawców. Radni chcieli rozszerzyć przywileje także na osoby, które ukończyły 70 lat oraz posiadaczy złotej odznaki "Zasłużony dla Miasta Lublina”. Wzbudziło to ożywioną dyskusję.
- Dziwię się, że MPK prowadzi politykę, która napełnia prywatne autobusy - wtórował Tomasz Białopiotrowicz, radny Prawa i Rodziny. - Nie ma innej drogi, trzeba wykupić ulgi.
Radni domagali się także ujawnienia finansowych wyników MPK. Miasto i spółka nie podają ich do publicznej wiadomości, zasłaniając się tajemnicą handlową. - Zwrócę się do Rady Nadzorczej o raport o stanie realizacji programu naprawczego spółki - zapowiedział prezydent Andrzej Pruszkowski. - Dowiemy się, czy program jest realizowany prawidłowo.
Ostatecznie radni przeznaczyli na wykup ulg 5,1 mln, zamiast proponowanych przez prezydenta 3,6 mln, mających pochodzić ze sprzedaży miejskich nieruchomości. Dodatkowe 1,5 mln przesunięto ze środków przeznaczonych na prace drogowe w rejonie ul. Jana Pawła II i al. Kraśnickiej. •