To ewenement na ogólnopolską skalę. Para sokołów wędrownych, która kilka lat temu zagnieździła się na kominie Elektrociepłowni Lublin Wrotków doczekała się aż pięciu piskląt – trzech samiczek i dwóch samców. Jak dotąd w Polsce tak licznego lęgu tego gatunku ptaków jeszcze nie udokumentowano.
Pisklęta wykluły się w budce lęgowej, która została zamontowana na 150-metrowym kominie elektrociepłowni. – Młode ptaki są w doskonałej kondycji – informuje Sandra Apanasionek, rzecznik prasowy PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna. – 2–3-tygodniowe pisklęta odkryli przedstawiciele Stowarzyszenia na Rzecz Dzikich Zwierząt „Sokół” 18 maja, podczas wizytacji gniazda na kominie elektrociepłowni. Znalezione pisklęta zostały zaobrączkowane.
Piątka piskląt sokołów wędrownych to sytuacja w Polsce nietypowa. – W tym sensie, że rzeczywiście jest osiągnięta górna granica w ilości jaj składanych przez te ptaki – przyznaje Grzegorz Sierocki, fotograf przyrody z Puław. – Źródła podają od 2 do 5 jaj. Z tym, że naprawdę bardzo rzadko zdarza się, żeby samca złożyła aż pięć jaj. Więc rzeczywiście jest to ewenement.
Historia pary sokołów wędrownych na kominie lubelskiej elektrociepłowni zaczęła się w 2015 r. – Najpierw nietypowe lokum upodobała sobie sokolica wędrowna – opisuje Apanasionek. – Wkrótce dołączył do niej jej obecny partner. W trosce o przyszłość tego gatunku, dyrekcja elektrociepłowni pozwoliła na zamontowanie na kominie budki lęgowej. Energetycy i ornitolodzy z Lublina zadbali, by para czuła się jak najlepiej w mieście nad Bystrzycą. Dla sokołów wędrownych wysokie budynki to namiastka gór i stromych skalnych półek, na których zakładają swoje gniazda.
Para sokołów z komina elektrociepłowni jest jedyną parą tych ptaków w Lublinie. W Polsce ten gatunek ptaka występują rzadko. Obecnie w naszym kraju zasiedlonych jest około 30 gniazd tego gatunku.
– PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna wspólnie z organizacjami przyrodniczymi stara się odbudować tę populację – zaznacza Apanasionek. – PGE GiEK prowadzi działalność w sposób zrównoważony przy zachowaniu wysokich standardów ekologicznych, łącząc rozwój biznesu z potrzebami ludzi i otoczenia naturalnego.
Elektrociepłownia Lublin Wrotków, jest najdalej wysuniętym na wschód miejscem w Polsce, gdzie występują sokoły wędrowne i drugim po Puławach miejscem w województwie lubelskim.
Od kilku para sokołów wędrownych mieszka bowiem na kominie Grupy Azoty Puławy. – Sokoły mają się bardzo dobrze. Od 6 lat ptaki wyprowadzają lęgi na terenie firmy – dodaje Sierocki. – W tym roku urodziły się kolejne trzy pisklęta. Są karmione przez obojga rodziców. Łącznie przez 6 lat wykluło się już 18 piskląt tej pary.
Ze wszystkich sokołów żyjących w Polsce puławska para tych ptaków ma prawdopodobnie najbardziej zróżnicowany skład pokarm. – Sokoły żywią się innymi ptakami złapanymi w locie – zaznacza Grzegorz Sierocki. – Najczęściej ich ofiarami są gołębie. Natomiast w Puławach ten „skład pokarmowy” sokołów liczy już ponad 55 gatunków różnych ptaków.
Wśród nich są m.in. derkacze, przepiórki i jerzyki.