„Nasz Plan dla Polski” zaprezentowali w Lublinie politycy Polskiego Stronnictwa Ludowego. To odpowiedź na ogłoszony w ostatnich dniach program Prawa i Sprawiedliwości.
– Jedno, co wiemy na pewno na temat „Polskiego Ładu” to to, że PiS będzie podnosił podatki. Więcej jest tam znaków zapytania, niż odpowiedzi i każdego dnia pojawiają się dopisane drobnym druczkiem nowe warunki, obciążenia czy podnoszone opłaty dla wielu grup społecznych, szczególnie przedsiębiorców – mówi europoseł PSL Krzysztof Hetman. I zaznacza, że w pakiecie przygotowanym przez ludowców pojawia się zapis gwarantujący niewprowadzanie żadnych nowych podatków w ciągu dwóch lat po zakończeniu pandemii koronawirusa.
Część propozycji dotyczy służby zdrowia. – Pieniądze publiczne na zwiększenie finansowania ochrony zdrowia już są. Gdzie? 15 mld zł można przetransferować ze składek funduszu rentowego. Wtedy, kiedy były dwa miliony rencistów, odkładanie na ten cel było sensowne. Dzisiaj jest ich ok. 700 tysięcy i te środki można przekazać na co innego – twierdzi poseł Jan Łopata. Ludowcy zapowiadają też m.in. możliwość odpisu od podatku w kwocie do 1 tys. zł dla pacjentów korzystających z leczenia w prywatnych placówkach.
Wśród pomysłów adresowanych do młodych ludzi jest też program „Własny kąt”. Chodzi o dopłaty w wysokości 75 tys. zł na wkład własny do zakupu mieszkania lub domu. Rocznie miałoby z nich korzystać 100 tys. osób w wieku od 20 do 40 lat. – Mogą się pojawić zarzuty, że to też jest rozdawnictwo. Ale Francja łoży na szeroko pojęte budownictwo 2 proc. swojego budżetu, Niemcy przekazują 1 proc. W związku z tym te 7,5 mld zł na ten cel to nie byłoby tak dużo – przekonuje Łopata.