Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

26 lipca 2017 r.
16:20

Nikt nie przewidział takiego deszczu. Urzędnicy: IMGW "nie popisał się"

0 21 A A

Nawałnicy, która przeszła nad Puławami, nie przewidziały żadne służby meteorologiczne. Miasto nie otrzymało ostrzeżeń z IMiGW, więc informacje o zagrożeniu nie trafiły do mieszkańców. Z ogromną ilością wody nie radził sobie także system kanalizacji deszczowej.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

W czwartek, 20 lipca, na Puławy w ciągu kilku godzin spadły dziesiątki tysięcy litrów wody. Oficjalne dane mówią o 77 litrach na metr kwadratowy, co odpowiada ilości notowanej w ciągu całego miesiąca. Wody było tak dużo, że studzienki kanalizacyjne nie były w stanie jej w odpowiednim czasie przyjąć, a wytworzone ciśnienie podnosiło ciężkie żeliwne włazy. W efekcie bardzo szybko główne ulice miasta zaczęły przypominać górskie potoki. Woda sprawiała problemy kierowcom oraz utrudniała poruszanie się po mieście pieszym. Na najniżej położonych skrzyżowaniach ruch zamarł. Zalane zostały garaże, piwnice, woda wdzierała się także do niektórych, położonych na parterze lokali. Tymczasem żadnych informacji ostrzegających o zagrożeniu tak intensywnymi opadami oraz ich możliwymi skutkami nie było.

– Z przykrością muszę stwierdzić, że instytucje odpowiedzialne za prognozowanie tego rodzaju zjawisk nie popisały się. Mam na myśli Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, który nie wydał ostrzeżeń, więc my nie mieliśmy podstaw do tego, żeby uruchamiać np. nasz SMS-owy system informacji kierowanych do mieszkańców – tłumaczy Dariusz Fijioł, kierownik Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Ludności.

IMGW dla Puław przewidywało burzę z gradem, która mogła rozpocząć się po godz. 16. Godzinę wcześniej informację o tym, wraz z prognozowanym opadem w wysokości od 10 do 30 mm na metr (czyli normalnym), otrzymało Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Lublinie. – I takie ostrzeżenie rozesłaliśmy dalej, m.in. do Puław – mówi Dariusz Krzysztofik, kierownik WCZK. Problem w tym, że nadal nie była to informacja o wyjątkowo intensywnych opadach, grożących np. lokalnymi podtopieniami. Czekamy na odpowiedź z państwowego instytutu w tej sprawie.

– Jeśli wiedzielibyśmy o tym, że opady będą tak intensywne, na pewno skorzystalibyśmy z tych możliwości, które mamy, żeby mieszkańców Puław o tym zawczasu powiadomić – zapewnia kierownik Fijoł.

Niestety, z wodą nie radził sobie system kanalizacji deszczowej wspomagany przez kanalizację sanitarną. Jak informuje Roman Mazurek, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, feralnego dnia zamiast 9 tysięcy, oczyszczalnia ścieków przyjęła 20 tysięcy metrów sześciennych wody.

– Gdyby nie to, że sieć sanitarna przyjęła także wody opadowe, byłoby o wiele gorzej. Dzięki temu, że system zadziałał w ten sposób, Puławy nie ucierpiały aż tak bardzo – przekonuje szef MPWiK. Jego zdaniem zalane ulice to bezpośredni efekt zbyt wąskich rur, które stosowano w przeszłości. – Kiedyś budowano metrowe, teraz powinno się montować takie o średnicy 1,5 metra – precyzuje Mazurek.

– Ale pamiętajmy o tym, że ostatni raz podobna nawałnica była u nas w 1998 roku. Tak naprawdę żaden system kanalizacji w Polsce, a nawet na świecie, nie jest w stanie poradzić sobie z takim opadem, jaki miał miejsce u nas – dodaje Dariusz Fijoł, który do pracy służb odpowiedzialnych za gospodarkę wodną w mieście nie ma żadnych zastrzeżeń. Potrzebujący otrzymali pomoc, przede wszystkim w wypompowywaniu wody oraz osuszaniu pomieszczeń.

Dobra informacja jest taka, że nawałnica nie wyrządziła żadnych poważnych szkód w infrastrukturze miejskiej. Zła – że tego rodzaju zjawiska, według ekspertów, prawdopodobnie będą pojawiać się częściej.

Zobacz także: Zalane po ulewie ulice Puław

Wideo: Piotr Czapla

Pozostałe informacje

Sygnatariusze listu intencyjnego. Intencją jest odbudowa polskich zdolności do produkcji materiałów wybuchowych, w tym prochów strzelniczych
zbrojenia

Polska potrzebuje własnego prochu do amunicji. Pomoże Grupa Azoty

Grupa Azoty będzie współpracowała z Polską Grupą Zbrojeniową, Mesko oraz Agencją Rozwoju Przemysłu. Celem jest rozwój bazy surowcowej i zdolności do produkcji polskiej amunicji. Docelowo chodzi o budowę fabryki nitrocelulozy.

U zbiegu ulicy Nałęczowskiej i alei Kraśnickiej może stanąć 70-metrowy wieżowiec

Ma być najwyższym wieżowcem w Lublinie. Będą negocjacje z inwestorem

U zbiegu Nałęczowskiej i Kraśnickiej może stanąć 70-metrowa wieża - najwyższy budynek mieszkalny na Lubelszczyźnie. Żeby go postawić konieczne będą zmiany planistyczne, bo tak wysokie obiekty w tym miejscu Lublina nie były przewidziane. Co miasto chce uzyskać za ewentualną zgodę? Lista życzeń jest długa.

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium