
Kilkudziesięciu uczestników ukończyło w sobotę rajd wieńczący Festiwal Turystyki Rowerowej „Roztocze bez granic”. Podczas dwóch dni rowerzyści pokonali 175 kilometrów z Janowa Lubelskiego do Horyńca-Zdroju w województwie podkarpackim, odwiedzając po drodze szereg atrakcji.

Były to m.in. ośrodek hodowli konika polskiego w Szklarni, miejsce największej bitwy partyzanckiej na ziemiach polskich podczas II wojny światowej Porytowe Wzgórze, Zwierzyniec, szumy nad Tanwią, Wielki Dział z bunkrami na linii Mołotowa, czy zabytkowy cmentarz w Starym Bruśnie.
– Ideą naszego rajdu było pokazanie, że Roztocze łączy, że łączy nie tylko w sensie geograficznym, ale także ludzkim – mówiła, podsumowując cykl imprez rowerowych, Dorota Lachowska, dyrektor Lubelskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej, która była jednym z organizatorów rajdu.
Na zakończenie uczestnicy mogli sprawdzić się w teście wiedzy o Roztoczu, a głównymi nagrodami były dwa rowery.
