Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. KWP Lublin)
35-letni mieszkaniec gm. Stężyca na jednym z parkingów w Dęblinie wyrzucił przez okno swojego samochodu szklaną butelkę. Mężczyzną zainteresowali się policjanci w zespołu patrolowo – interwencyjnego.
W oplu, z którego wypadła butelka siedziało dwóch mężczyzn.
- Na widok mundurowych jeden z nich usiłował niezauważenie wyrzucić z samochodu podejrzany pakunek i oddalić się z miejsca kontroli – relacjonuje asp. Radosław Żmuda, z Komendy Powiatowej Policji w Rykach.
35-latek został jednak zatrzymany i zanim został obezwładniony, uderzył jednego z policjantów w twarz. W wyrzuconym przez mężczyznę pakiecie znajdował się susz roślinny.
- Przeprowadzone testerem wstępne badania wykazały, że jest to marihuana – tłumaczy Żmuda i dodaje, że do wyjaśnienia sprawy zatrzymany został także pasażer opla: 24-letni mieszkaniec pow. kozienickiego. Policjanci ustalili, że ma on w domu niedozwolone środki odurzające.
Obaj mężczyźni usłyszą zarzuty z ustawy o narkomani i staną przed sądem. Grozi im do 3 lat pozbawienia wolności. 35-latek odpowie też za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza.
