Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Świetny mecz w niedzielę rozegrał zawodnik Huczwy Damian Ziółkowski. Popularny „Ziółek” zapisał na swoim koncie cztery bramki, a jego drużyna rozbiła Gryfa Gminę Zamość aż 6:0.
Po około 200 minutach bez gola w lidze Granit wreszcie się przełamał. A przy okazji zdobył ważne trzy punkty w starciu z wiceliderem grupy drugiej Victorią Żmudź. Podopieczni Łukasza Gieresza pokonali rywali na swoim boisku 1:0.
Sobotni mecz Świdniczanki Świdnik Mały z Kłosem Gmina Chełm został odwołany. Podobnie, jak zaplanowane na niedzielę spotkanie Tomasovii i Unii Hrubieszów. Wszystko z powodu pozytywnego wyniku testu na obecność koronawirusa u jednego z zawodników klubu z Tomaszowa Lubelskiego.
W czterech ostatnich meczach Granit trzykrotnie nie potrafił ani razu wpisać się na listę strzelców. W sobotę podopieczni Łukasza Gieresza zremisowali w Hrubieszowie z Unią. Znowu zawiedli pod bramką rywali, bo mieli kilka dobrych sytuacji.
Dwunasty mecz ligowy i jedenaste zwycięstwo piłkarzy Pawła Babiarza. Tomasovia w sobotę pokonała na wyjeździe Kłos Chełm 4:0. Pierwszą bramkę goście zdobyli jednak dopiero po godzinie gry.
Lider grupy drugiej przegrywał z beniaminkiem i przedostatnią drużyną w tabeli – Unią Białopole 0:1. Tuż przed przerwą Tomasovia wyrównała, a po zmianie stron pokazała już swoją wyższość. I ostatecznie niebiesko-biali rozbili rywali 5:1.
Granit powinien wygrać na wyjeździe z Kłosem, bo przez całe spotkanie prowadził grę i miał więcej sytuacji. Nie pierwszy raz zabrakło jednak zimnej głowy pod bramką rywali A w 90 minucie piłkę meczową mieli gospodarze. Nie potrafili jej jednak wykorzystać.
Nie mają problemów z wygrywaniem w lidze, okazuje się, że w Pucharze Polski także. Tomasovia w środę rozbiła w półfinale okręgu zamojskiego trzecioligowego Hetmana aż 5:0. W finale niespodziewanie zmierzy się z Pogonią 96 Łaszczówka, która ograła Huczwę.
Dzisiaj zostaną rozegrane kolejne mecze czwartej rundy Pucharu Polski w okręgu lubelskim. Wyjazdy czekają nasze ekipy z trzeciej ligi – Avię Świdnik, Wisłę Puławy i Stal Kraśnik.
W poniedziałek zmarł Dominik Kazan, zawodnik Unii Hrubieszów.
Przed niedzielnym meczem w Tomaszowie Lubelskim kibice gospodarzy spodziewali się łatwej przeprawy i wysokiego zwycięstwa swoich pupili. Oba zadania piłkarze wykonali z nawiązką. Niebiesko-biali rozbili drużynę z Biłgoraja aż 10:0, a zawody były rozstrzygnięte po zaledwie... sześciu minutach.
Szósta wygrana na koncie drużyny Piotra Molińskiego. Victoria pokonała w sobotę Kryształ 1:0. I ma już w swoim dorobku 19 punktów. Co ciekawe, w poprzednim, skróconym sezonie ekipa ze Żmudzi uzbierała... „oczko” mniej. A zagrała wówczas 16 spotkań.
Siedem meczów i siedem zwycięstw. W niedzielę Tomasovia przedłużyła dobrą passę. Pokonała na wyjeździe Grom Różaniec 1:0. Po końcowym gwizdku wielkiej radości w obozie niebiesko-białych jednak nie było.
Ważne zwycięstwo drużyny Roberta Tarnowskiego. Kłos pokonał w sobotę beniaminka z Białopola 3:0. Gospodarze na pewno żałują sytuacji z pierwszej minuty, bo to oni mogli otworzyć wynik.
Nadal nikt nie znalazł sposobu na piłkarzy Pawła Babiarza. Niebiesko-biali właśnie zaliczyli szóste zwycięstwo z rzędu. W niedzielny wieczór musieli się jednak napracować na wygraną ze Świdniczanką. Jedynego gola gospodarze zdobyli w doliczonym czasie gry.
Ciekawe rzeczy działy się w meczu Gryfu z Unią Białopole. Goście prowadzili od siódmej minuty, ale zanim minął kwadrans już przegrywali 1:2. I ostatecznie to drużyna Romana Blonki cieszyła się z ważnych punktów po wygranej 5:2.
W sobotę wieczorem zawodnik Unii Hrubieszów Dominik Kazan został potrącony przez samochód. Piłkarz trafił do szpitala przy ul. Jaczewskiego w Lublinie, a jego stan jego ciężki. 23-latek pilnie potrzebuje krwi. Można ją oddać w całej Polsce, bez względu na grupę. Trzeba jednak zaznaczyć, że to krew dla Dominika Kazana.
Piłkarze Pawła Babiarza nadal nie do zatrzymania. W niedzielę Tomasovia zaliczyła kolejne wysokie zwycięstwo. Tym razem rozbiła Gryfa aż 6:0. Po pięciu kolejkach niebiesko-biali mają na koncie komplet 15 punktów i oczywiście przewodzą tabeli grupy drugiej IV ligi.
Łada nadal bez punktu i gola. W sobotę podopieczni Marcina Mury przegrali u siebie z Unią Hrubieszów 0:2. Dla gości to było drugie zwycięstwo w tym sezonie.
Jednym z ciekawszych, sobotnich meczów IV ligi było spotkanie Świdniczanki z Granitem. Gospodarze wygrali 2:0, ale piłkarze Łukasza Gieresza mieli swoje sytuacje i mogli powalczyć przynajmniej o remis.
Wydarzeniem czwartej serii gier w IV lidze było spotkanie w Bychawie, gdzie Granit podejmował Tomasovię. Lider grupy drugiej po zaciętym meczu dopisał do swojego konta kolejne trzy punkty po wygranej 2:0.
Siedem bramek, mnóstwo sytuacji i walka w stylu cios za cios. Kto w sobotę miał okazję obejrzeć mecz w Żmudzi, ten na pewno nie żałował. Emocji nie brakowało, a ostatecznie Victoria pokonała Świdniczankę 4:3.
W starciu beniaminków podopieczni Daniela Szewca ograli drużynę z Piotrowic 2:0. Przy wyniku 1:0 goście zmarnowali rzut karny, a jeszcze przed przerwą stracili drugą bramkę.
Bardzo udany tydzień zespołu Krzysztofa Rysaka. Huczwa w środę rozbiła Kryształ Werbkowice 4:0. W sobotę wywalczyła za to trzy punkty w Białopolu po wygranej z tamtejszą Unią 3:1.
Piłkarze z Tomaszowa Lubelskiego podtrzymali dobrą passę. W środę znowu jednak musieli się napocić, żeby dopisać do swojego konta kolejne trzy punkty. Sporo krwi niebiesko-białym napsuła Victoria Żmudź. Podopieczni Pawła Babiarza wygrali jednak 1:0.