Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
W kadrze „żółto-niebieskich” w przyszłym sezonie zobaczmy trzech doświadczonych siatkarzy, którzy zdecydowali się na dalszą grę w Świdniku. Najbardziej doświadczonym jest 34-letni środkowy Michał Jaskulski.
Po zakończonych w marcu rozgrywkach władze klubu zdecydowały powierzyć opiekę nad drużyną dotychczasowemu trenerowi Piotrowi Majowi. Młody, ambitny szkoleniowiec, który utrzymał drużynę w II lidze, zabrał się solidnie do pracy i już kilku zawodników zdecydowało się na przedłużenie kontraktów.
Avia Świdnik rozpoczęła kompletowanie składu na sezon 2016/2017. To zadanie otrzymał trener Piotr Maj, który ma prowadzić drużynę przez kolejny rok.
Od piątku do niedzieli Huragan Międzyrzec Podlaski weźmie udział w turnieju półfinałowym w Częstochowie, którego stawką jest awans finału na drodze do I ligi
Po dwóch kolejnych zwycięstwach nad Metrem Warszawa Huragan Międzyrzec Podlaski. Drużyna trenera Marcina Śliwy wygrała rywalizację w pierwszej rundzie play-off 3-1
Był to drugi mecz w walce o piątą lokatę. Pierwszy lublinianie przegrali na swoim parkiecie 2:3. Tym samym zakończyli rozgrywki na szóstej pozycji.
LKPS Pszczółka Lublin zakończy sezon 2015/2016 wyjazdowym spotkaniem z Karpatami Krosno
Stanie się tak, jeśli podopieczni trenera Marcina Śliwy dwukrotnie okażą się lepsi od Metra Warszawa. Pierwszy mecz zo-stanie rozegrany w sobotę, drugi w niedzielę, oba o godzinie 18. Jeśli choć raz zwyciężą goście, konieczne będzie rozstrzygają-ce piąte spotkanie, tym razem znowu w Warszawie.
Dwa pierwsze mecze odbyły się na parkiecie drugiej ekipy grupy czwartej II ligi. Stołeczni okazali się lepsi w pierwszym spotkaniu, międzyrzeczanie – w drugim. Piątkowe starcie z Metrem lepiej rozpoczęli goście. – Nękaliśmy rywali trudną do odbioru w zagrywką. Możemy jednak żałować, że nie udało nam się zwyciężyć, a w poszczególnych setach graliśmy nierówno – ubolewa środkowy Huraganu Bartosz Jesień.
LKPS Pszczółka Lublin zmierzy się w hali przy ul. Krochmalnej z Karpatami Krosno. Początek sobotniego spotkania o godzinie 18
Dla podopiecznych trenera Marcina Śliwy będzie to już trzeci występ na tym etapie rozgrywek. W inauguracyjnym sezonie 2012/2013 międzyrzeczanie zajęli wysokie trzecie miejsce. Dwa lata później powtórzyli ten wyczyn. W 2014 roku Huragan, przy nowatorskich zmianach PZPS w systemie II-ligowych rozgrywek, uplasował się na siódmej pozycji. Jak będzie tym razem?
ROZMOWA ze Sławomirem Czarneckim, trenerem siatkarzy II-ligowego LKPS Pszczółka Lublin
Kibice siatkówki w regionie szczelnie wypełnili halę sportową Szkoły Podstawowej nr 7, w której na co dzień trenują gospodarze. Na trybunach zasiadł komplet publiczności spragnionej tej dyscypliny sportu. I tylko można ubolewać, że do meczu derbowego doszło jedynie na poziomie II ligi.
Jego stawką będzie utrzymanie w II lidze, a taki cel został postawiony przed zespołem i trenerem Piotrem Majem.
Mecz w Niebylcu mógł wiele rozstrzygnąć w sprawie przyszłości „żółto-niebieskich”. Wygrana przybliżała podopiecznych trenera Piotra Maja do utrzymania w II lidze. Świdniczanom nie udało się jednak wrócić z punktami i ich los będzie zależał od wyniku spotkania derbowego z LKPS Pszczółką Lublin (sobota, godzina 18, w Świdniku).
Rozgrywki sezonu zasadniczego wchodzą w decydującą fazę. Do końca rundy rewanżowej zostały już tylko dwie kolejki. W przedostatniej serii gier świdniczanie zmierzą się na wyjeździe z SMS Neobus Niebylec. Dla zawodników trenera Piotr Maja będzie to bardzo ważny mecz. Jego wynik może postawić świdniczan w komfortowej sytuacji przed ostatnim spotkaniem – derbami z LKPS Pszczółką Lublin.
Na dwie kolejki przed końcem Avia Świdnik mocno skomplikowała sobie sytuację w tabeli
Oba zespoły toczą bój o pozostanie w II lidze. Dlatego sobotnie spotkanie było bardzo ważne dla układu tabeli. Wygrana gospodarzy stawiała ich w bardzo komfortowej sytuacji przed decydującym bojem o utrzymanie.
Tym razem świdniczanie okazali się lepsi od Wisłoka Strzyżów zwyciężając 3:1. Spotkanie w Strzyżowie niezwykle ważne. To z miejscowym Wisłokiem „żółto-niebiescy” rywalizują o utrzymanie w II lidze. Dlatego świdniczanie pojechali bardzo skoncentrowani z konkretnym zamiarem. – Dla nas jest to mecz nie o sześć, ale nawet o dziewięć punktów. Chcemy go wygrać – zapowiadał trener Avii Piotr Maj.
Przed spotkaniem mało kto dawał gospodarzom jakiegokolwiek szanse na ugranie choćby punktu z wyżej sklasyfikowanym zespołem gości. Wystarczyło spojrzeć na tabelę, aby szybko wytypować faworyta i zwycięzcę świdnickiej rywalizacji. Oba zespoły dzieliło aż 20 punktów i siedem miejsc w klasyfikacji. Karpaty zajmowały bowiem trzecią, a świdniczanie dziesiątą, ostatnią lokatę. Drużyna trenera Piotra Maja pokazała, że nie można jej przekreślać. „Żółto-niebiescy”, dla których utrzymanie jest najważniejszym zadaniem w obecnym sezonie, pokazali się z bardzo dobrej strony i ku uciesze miejscowych kibiców zainkasowali cenne dwa punkty.
Weekendowa potyczka z ekipą BAS Białystok będzie dla międzyrzeczan poważnym sprawdzianem formy. Ekipa trenera Marcina Śliwy zagra z wiceliderem grupy czwartej II ligi. Oba zespoły dzielą zaledwie cztery punkty. Taką stratę można odrobić już w ciągu dwóch kolejek.
Dla świdniczan będzie to już drugi występ w tym roku na własnym parkiecie. Przed tygodniem gościli Błękitnych Ropczyce. Dziś ich rywalem będą Karpaty Krosno. To przeciwnik z czołówki tabeli. Goście zajmują obecnie trzecie miejsce, które utrzymali po ostatniej wygranej 3:2 z LKPS Pszczółką Lublin. Karpaty poważnie myślą o występie w play-off. I mają duże szanse na realizację swoich planów, choć na koniec starego roku zaliczyli wpadkę w starciu z konkurentem do czwórki SMS Neobus Niebylec (1:3).
Po emocjonującym spotkaniu Huragan Międzyrzec Podlaski pokonał Centrum Augustów 3:2
Świdniczanie przystąpili do spotkania bardzo zmobilizowani. – Po tym, co zawodnicy pokazywali podczas treningów byłem spokojny o postawę mojego zespołu – mówił szkoleniowiec Avii Piotr Maj.
Lublinianie liczą w nowym roku na powrót zwycięskiej formy z początku rozgrywek